jazda autobusem przypomina czytanie mało interesującej książki. Jest tło wydarzeń to co za oknem i wewnątrz cudza połowiczna intymność przekazywana przez telefon komuś innemu.
zostaw wiadomość po usłyszeniu sygnału. - halo, kochanie. jestem na plaży, słyszysz jak szumi morze? wiesz, niebo ma dziś kolor twoich oczu. (...) kocham Cię, i zachód Słońca...
A potopcie się
Potopcie w swojej głupocie
I nienawiści
Ja czekam na deszcz
Który z głupoty moje miasto oczyści
I wszystkich nie będzie
Znikną jak niedobry sen
Co nie daje spać w nocy