 |
|
Ty gdzieś pomiędzy oddechami na mnie czekasz.
|
|
 |
|
Chciałabym, żeby wszystko było proste. Żadnych niedociągnięć, problemów, niedopowiedzeń. Żeby w końcu coś tutaj zaczęło się układać, żeby to co nazywamy "szczęściem" udowodniło swoje istnienie. | choohe
|
|
 |
|
nie mam siły, jestem zmęczona. nie tylko mnóstwem czasu spędzanego w szkole, nie tylko na uczenie się, które ostatnio i tak nie przynosi efektów ale przede wszystkim - jestem zmęczona życiem bez Ciebie. pomyślmy, ile to już się nie widzieliśmy? może lepiej nie mówmy ile, nieważne ile. po prostu żyjemy ostatnio bardzo 'bez siebie'. masz racje, niestety zdecydowanie za bardzo. /rozkminajto
|
|
 |
|
Jestem zmęczona byciem dobrym człowiekiem... Wkrótce stanę się taką egocentryczną suką, jaką inni twierdzą, że już jestem...
|
|
 |
|
Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.
|
|
 |
|
W każdym uśmiechu widzę, że oddalamy się.
W każdym oddechu czuję, że wszystko znika gdzieś.
Z każdym twoim krokiem, gestem, dźwiękiem, słowem zbliża się koniec.
|
|
 |
|
Czasem chciałbym umieć być skurwysynem. Wszystko co było puścić z dymem.
Zwalić na skutek nie na przyczynę. Pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
|
Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.
|
|
 |
|
I tak nie spotkamy się więcej i tak.
I tak nie będziemy się więcej już znać.
I tak nasze usta nie będą już ze sobą więcej grać .
|
|
 |
|
I nieważne, że świat na którym przyszło ci żyć
Lepszym wydawał się być
Nieważne...
Nieważne...
|
|
 |
|
Jestem próżny -tak wiem.
Ukaraj mnie - namiętnie.
W środku pusty - tak wiem.
Ukaraj mnie - bezwzględnie.
Wstrzymaj puls - weź tlen.
Zabierz całe powietrze, bo jestem próżny.
Tak wiem, przyznaje się.
Bezczelnie.
|
|
|
|