 |
nie ma to jak isc za reke przez rynek, calowac sie na parkingu,
przeblyski szczescia
|
|
 |
I pokochaj mnie rozmazaną, potarganą i rozwrzeszczaną,wybaczaj mi mój zły humor, migrenę, złe samopoczucie. Rób wszystko bym Ci uwierzyła że kochasz.
|
|
 |
otarła oczy, pomalowała usta i próbowała to wszystko ogarnąć.
|
|
 |
Narysuje ci czerwone serce niebieskim długopisem i to od ekierki i koło od linijki i znajdę dla ciebie koniec tęczy... tylko bądź...
|
|
 |
Siedziała w pokoju, na rozłożonym łóżku...piła już dawno wygazowaną cole...i wmawiała sobie ,,przyjdzie''
|
|
 |
- A kiedy On przechodzi, potykam sie o własne sznurówki. - Ale ty nie masz sznurówek - No widzisz, jak on na mnie działa.
|
|
 |
mam słabość do Twojego uśmiechu.
|
|
 |
On jest jak smak truskawek zimą, rozumiesz ?
|
|
 |
Świat jest słodki. Mamy buntowników, ateistów i słońce jak z kiepskiego landszaftu. Sprzedajemy się za 7.99, wszyscy mamy depresje i radośnie podcinamy sobie żyły zardzewiałą żyletką.
|
|
 |
I pokochaj mnie rozmazaną, potarganą i rozwrzeszczaną,wybaczaj mi mój zły humor, migrenę, złe samopoczucie. Rób wszystko bym Ci uwierzyła że kochasz.
|
|
 |
otarła oczy, pomalowała usta i próbowała to wszystko ogarnąć.
|
|
 |
jak dorosnę zostanę swetrem... albo znajdę inny sposób , aby Cię przytulić
|
|
|
|