 |
|
"Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce bo Kocham na Ciebie patrzeć"
|
|
 |
|
możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana, łokcie i serce. możesz uciekać, biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać, mówić, że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać, powtarzać - nigdy więcej. możesz obiecywać sobie, że dasz radę, że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza... ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą, przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból, ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia, te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy, znowu Cię skopie, znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz się miłości.
|
|
 |
|
nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana, poniżana, dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się, że magia pryśnie. bezgłośny krzyk - 'zostań, błagam', rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś, a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia. dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki, buziaka w czoło na pożegnanie, obiadu, gdy padałam na twarz po zajęciach, odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces, spełniać się, z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.
|
|
 |
|
"Najpiękniejszym prezentem, który możemy dostać jest człowiek, który jest. Który daje swoją obecność. Który odbiera telefon. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza."
|
|
 |
|
I nagle w Twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręcz przeciwnie, pragnie dać ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż ty możesz dać jej. Chce cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, ochronić, nie chce cię zmieniać bo ceni za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu chce ci coś dać, tak po prostu lubi z tobą rozmawiać i cię rozumie, tęskni, martwi się i troszczy, obiecuje że nigdy nie zostawi, nie skrzywdzi. I tak po prostu jest w twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to nie magia?
|
|
 |
|
"A w przyszłości chcę wyjść za Ciebie. Mieć z Tobą dom, dzieci i psa. Chcę robić Ci poranną herbatę i kłócić się o porozrzucane skarpetki. Chcę narzekać przy Tobie, że cukier znowu zdrożał i płakać na wieczornym filmie w rękaw Twojej koszulki. Chcę zjadać z Tobą ogromne, niedzielne śniadanie i zasypiać tak ja teraz, wtulona w Ciebie zamknę oczy i będę po prostu spać."
|
|
 |
|
Nie zakochałam się w nim od razu. To był długi spacer przez wszystkie tajemnice. Zakochałam się w jego spojrzeniu, później w tym, jak cudownie przytula, a na końcu zrozumiałam, że nie chcę więcej całować innych ust.
|
|
 |
|
"Chcę żebyś był ze mnie dumny.
Żebyś w każdej sekundzie swojego życia myślał: Jestem szczęśliwy, że Ją mam."
|
|
 |
|
"Przeraża mnie fakt, co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się ze zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz..."
|
|
 |
|
"Prawdziwi mężczyźni nie szukają sobie lalek do zabawy"
|
|
 |
|
"I tak jesteś piękna.
Taka jaka jesteś. Z każdą blizną, z każdą łzą, która spływa ci po policzku, bo ktoś powiedział ci coś niemiłego. Z każdym twoim zwątpieniem w siebie, swoją urodę czy inteligencję. Kiedy marszczysz czoło, kiedy robisz ulubioną minę do zdjęcia. Kiedy śmiejesz się prosto z serca, najszczerzej. Kiedy wzruszasz się na filmie, kiedy twoje oczy błyszczą, bo wreszcie widzisz jego.
Jesteś piękna. Bez doczepianych włosów, rzęs, bez markowych ubrań, najnowszego iphone’a, dużej ilości obserwujących na snapchacie czy instagramie. Bez filtra, bez hybrydy i bez retuszu. Jesteś piękna.
|
|
|
|