  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ide na balkon, w ręku szlug telefon w drugiej. I napisał bym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwonił bym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz. Wybełkotał, że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ktoś polewa w końcu, jebać toast, Oby nam się... sto lat! 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Coś więcej, rap i przesłanie, bo ciężko do ludzi dziś mieć zaufanie. Teraz mam znamię, bo życie to walka, szczerych przyjaciół policzę na palcach. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Pierdolę wszystko co mówiła do mnie, bo choć była blisko, to wolę zapomnieć 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wiesz głośno mówiła, że mocno mnie kocha, cicho rzuciła, choć mocno na pokaz i nie wiem już po co mówiła te słowa, że wierzy w ten związek bardziej niż w Boga 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj opowiem Ci o tym jak przestałem ufać.Będzie o dupach co grały nie czysto,a teraz znów piszą, kiedy mi wyszło.Będzie o kumplach, co mają tupet,najpierw olali, dziś liżą dupę.Myślą, że wrócę jak bohater w filmie,lecz dobrze pamiętam kto wtedy był przy mnie i nie było ich i nie było nic, dziś są mili choć siema nie mówili mi,ale kiedy zapytam gdzie byli,gdy byłem na dnie, każdy milczy po chwili.Spójrz w lustrze to takie puste,jesteś ze mną gdy odnoszę sukces.Kiedy upadnę znowu stąd pójdziesz,nie myśląc o mnie nawet sekundę.. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         ty pewnie spytasz co na to starzy? moi rodzice dali wsparcie, ich miłość do mnie tu wyraźnie czuję, nie umiem tego wyrazić w słowach, kocham was nie zawiodę, dziękuję. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie zapomnij mnie, błagam 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         "Sometimes it lasts in love But sometimes it hurts instead." 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Miałam nadzieję, że zobaczysz moją twarz i przypomnisz sobie, że dla mnie to nie jest koniec. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Choć jestem złym człowiekiem modlę się za was, klęczę,
 Patrzę w niebo, tęsknię nieraz,
 Jeszcze się kiedyś spotkamy, ale jeszcze nie teraz. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nic tak jak płacz nie ujawnia naszych wad 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |