 |
i szkoda, że tego co piszesz na gg, nie potrafisz powiedzieć prosto w oczy . /tymbarkowaroskosz
|
|
 |
potrafię pomóc wszystkim ludziom , ale nie Tobie . nie potrafię wspierać Cię w trudnych chwilach i być przy Tobie wtedy , kiedy tego potrzebujesz . dlaczego ? nie wiem . może jest to zemsta za to co zrobiłeś . ja po prostu nie umiem się nad Tobą zlitować , wiedząc , że niedługo sam wyjdziesz z tego jebanego dołu . ale wiesz co ? oddałabym za Ciebie życie , bo zdawałabym sobie sprawę , że sam od śmierci nie uciekniesz ./tymbarkowaroskosz
|
|
 |
mnie to już nie bawi, wiesz ? znudziły mi się Twoje bajeczki, Twoje miłe słówka i obiecanki. stało się to monotonne i fałszywe. fałszywe, tak jak Ty. jesteś sztuczny, a Twoje uczucia są udawane. pragniesz mieć wszystko i wszystkich dla siebie. chcesz mieć władze nad ludźmi. chcesz nimi manipulować. wydaje Ci się, że jesteś najważniejszy. masz wyjebane na innych i na ich uczucia. nie liczysz się z tym, że oni też mają problemy. jesteś bezuczuciowym skurwysynem ./tymbarkowaroskosz
|
|
 |
przy kumplach mówisz 'moja stara', żeby zaszpanować, że nie jesteś grzecznym i usłuchanym dzieckiem mamusi, tylko osobą, która wychowała się na rapie. tylko wiesz, ta 'twoja stara' nosiła Cię 9 miesięcy pod swoim sercem, opiekowała się Tobą, jak tylko umiała najlepiej. to Ona nauczyła Cię chodzić, mówić ... bez Niej nie zrobiłbyś sam żadnej czynności, którą robisz na co dzień. nie sądzisz, że powinieneś mieć większy szacunek dla swojej własnej matki ? /tymbarkowaroskosz
|
|
 |
jak ktoś napiszę mi sms o treści 'co tam?' , to mam ochotę rozpierdolić telefon o ścianę . noo kurwa ! czy naprawdę chcecie, żebym opowiedziała wam historię mojego życia, abyście wiedzieli dlaczego dzisiaj jest coś nie tak ? no cóż. przeszłość powiązana jest z teraźniejszością i nie możną zapominać o tym co było, bo wtedy zapomni się o tym co jest teraz ./tymbarkowaroskosz
|
|
 |
dlaczego bawisz się słowem 'kocham' i powtarzasz to każdej napotkanej blondi ? tym się dowartościowujesz, prawda ? bo przecież uczucia innych nie liczą się dla Ciebie. nie zdajesz sobie sprawy jak wiele emocji niesie to sześcioliterowe słowo, jeśli mówisz je do osoby, która naprawdę wiele dla Ciebie znaczy /tymbarkowaroskosz
|
|
 |
nie wiem , może jak zobaczysz moje łzy to zmiękniesz podejdziesz i mnie przytulisz . / tymbarkowaroskosz
|
|
 |
kocham kurwa, no ! i nic na to nie poradzę . nie moja wina , że moje serce się zakochało . i jeszcze wam coś powiem ! dobrze mi z tym . dobrze mi z tym, że kocham . bez ograniczenia . w końcu na tym polega życie, nie ?! trzeba z niego korzystać, a nie stwarzać problemy z niczego. kochajcie, to fajne jest./tymbarowaroskosz
|
|
 |
nie chcę po raz kolejny przejść obok Ciebie udając, że się nie znamy. dlaczego nie możesz zachowywać się jak normalny facet ? dlaczego musisz być taki problemowy ? po co to przedstawienie ? zadowalasz się tym, że mnie ranisz ? za to Cię nienawidzę , ale z drugiej strony...kocham Cię. /tymbarkowaroskosz
|
|
 |
może jestem naiwna łudząc się, że wrócisz, ale kurwa lepiej żyć z nadzieją, że choć trochę jestem dla Ciebie ważna, nie?! /tymbarkowaroskosz
|
|
 |
dzisiaj znowu po raz kolejny usnę o 3:oo , bo będę myśleć o ...wszystkim . będę próbowała ogarnąć siebie i swoje życie. nigdy mi to nie wychodziło, teraz pewnie też nie wyjdzie, ale to już mój nałóg. 'ogarniam je' co noc . będę myśleć o 'zajebiście' spędzonych feriach, które wcale nie były zajebiste. klatka, zwierzenia, blok, taak, to wszystko przez Ciebie. dałeś mi taką nieobliczalną nadzieję na przyjaźń, a jednym cmoknięciem w usta, co Twoim zdaniem było 'gestem przyjacielskim' zburzyłeś wszystko. było to pierwsze i ostatnie cmoknięcie. po co to zrobiłeś? żeby później nie odpisywać na sms, nie odbierać telefonów ? nie dam się nabrać na to po raz kolejny./tymbarkowaroskosz
|
|
 |
i może Cię to zdziwi, ale potrafię wyrecytować kilkadziesiąt ostatnich Twoich wiadomości . widzisz co się ze mną dzieje, jak nie piszesz przynajmniej godzinę ? nie moja wina, że czytam wszystkie Twoje sms kilkaset razy dziennie./tymbarkowaroskosz
|
|
|
|