 |
będzie dobrze. teraz jest tylko najtrudniej. a potem będzie już dobrze. - Stephen King
|
|
 |
I musiałam zamknąć drzwi za sobą przy tym paląc mosty,
teraz wiem, że nie ma żadnych szans już dla tej znajomości.
I u mnie nic nowego i usłyszysz to nie raz,
mówią - widzę jak upadasz, odpowiadam - to nie ja,
wiesz, rok mija i mi chyba trochę przykro,
miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd..
|
|
 |
''Mam pistolet dwa naboje i nas dwoje to koniec (...) Wiem to jest nietaktem tak mówić i uśmiercać to co kochałeś najbardziej. I się gubisz już sam w tym lub sama. Gdyby nie to, że nasze plany utonęły w planach i tak Ci powiem przepraszam, bo nie chciałam tego mówić głośno i próbuję się ogarniać.. Ja wciąż żyję miłością, tak. Udowodnij swoją wyższość jeszcze raz, jakbym kurwa nie wiedziała w co grasz, gdy byliśmy razem, to myślałam, że damy radę. A co myślą o Nas Ci dla których zawsze byliśmy przykładem? (...) I najgorsze jest to, że ta historia jest prawdziwa, tak jak to, że chciałam żebyś tu był szczęśliwy, ale ze mną, żebyś ze mną dzielił tą codzienność..''
|
|
 |
Najtrudniej słucha się piosenek które kojarzą się z kimś, kto odszedł z naszego życia
|
|
 |
"czuję radość i smutek, czuję ból i euforię." - Onar
|
|
 |
1 Nie chciałam go kochać. Kurwa, miłość do niego była ostatnią rzeczą jakiej potrzebowałam w tym pokręconym momencie życia. Nie chciałam jego uśmiechów, bałam się czuć jego rąk owiniętych wokół mojej tali. Przerażała mnie perspektywa bycia z nim, a chyba bardziej przy nim. Bo przecież był trudny, zawiły – taki jak ja. A skoro ja sama nie mogłam uporać się z sobą to po co Boże stawiasz na mojej drodze podobnego człowieka? Oszalałeś. Chciałeś żebym poplątała się w tej pierdolonej, brudnej,szarej i bolesnej rzeczywistości. Ale dałam radę,możesz być ze mnie dumny. / nervella
|
|
 |
Nie wmawiaj mi,że to moja wina, bo skończyłam z obwinianiem siebie. / i.need.you
|
|
 |
URODZINKI, DZIEWIĘTNASTOLATKA! ♥
|
|
 |
Przytul mnie. Niewykluczone, że pod natłokiem nazbieranych przez ostatnie miesiące zmiennych uczuć, setek emocji i wszelkiej frustracji, nie powstrzymam kilku łez i pobrudzę Ci koszulkę tuszem. Wybacz mi po prostu, nic nie mów, udawaj, że nie zauważyłeś, pokaż, że nie ma to najmniejszego znaczenia. Daj mi kilka minut, tul mnie, muszę zebrać myśli, to jest ten moment w którym wymiotę ze swojego serca cały ten nazbierany kurz. Milcz, proszę, układam uczucia na półce, muszę dbać o precyzję. Kiedy będę gotowa, wyczujesz ten moment. Oddalę się, nie wysuwając z ramion, lecz na tyle by móc spojrzeć Ci w oczy. Wtedy przeproszę - bo nie kochałam, a obecnie zabijam nie tylko Twoją obecność w teraźniejszości, lecz także każde ze wspólnych spojrzeń. Nie kochałam, bo poznając wizytówkę Twojej duszy, mimowolnie Cię znienawidziłam. / definicjamiloscii
|
|
 |
Nie analizuj, nie wytykaj mi błędów, nie rozgrzebuj tego wszystkiego, rzućmy to, niech tam leży, w przeszłości, żyjmy tutaj, teraz, proszę. / definicjamiloscii
|
|
 |
Człowiek broni błędów, które kocha. / pierdolonadama
|
|
 |
nobody said it was easy, take me back to the start. :(
|
|
|
|