 |
|
po co te bajki że bardzo też to boli Cie? przestań już pierdolić te głupoty, proszę CIE..
|
|
 |
|
i prrrooosze Boga, nigdy więcej niech nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje seeerrce..
|
|
 |
|
Gdyby zamarzł ocean byłbym pierwszą osobą , która przez niego pobiegnie do Ciebie.
|
|
 |
|
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
 |
|
rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.
|
|
 |
|
szła przez życie sama i jedynie tęsknota wlekła się za nią, jak zbity pies, nie odstępując jej na krok.
|
|
 |
|
Układała się do snu, a noc szeptała do jej ucha kołysankę. Wiatr na dworze uderzał w zamarznięte szyby, a krople deszczu wystukiwały znaną melodię, rozbijając się o parapet. Znowu jej smutne oczy wpatrywały się w sufit, a łzy bezsilności wsiąkały w poduszkę. A gdy nad ranem zastawał ją świt, czuła że zwyciężyła. Jest tu nadal, a wraz z nią satysfakcja z walki, wygranej nocą.
|
|
 |
|
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
 |
|
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej.
|
|
 |
|
Uwielbiam chodzić z Tobą wieczorami, przytulać się do Ciebie w każdej sytuacji i mieć tą cholerną pewność, że naprawdę Ci zależy.
|
|
 |
|
ocierając łzę z policzka szepnęła 'takie jest życie' i domalowała sobie uśmiech..
|
|
 |
|
wskrzesiłam resztki nadziei, łaskoczące pociesznie moje serce, które pokruszone na malutkie fragmenty pulsuje ostrożnie. trzyma się w całości, jedynie przez tą misternie wygrzebaną ostatkiem sił z zabrudzonej duszy garstkę wiary, że to wszystko ma jeszcze jakiś sens.
|
|
|
|