 |
Wiem, że masz do tego dystans, a życie uczyło cię, żeby nie ufać.
Nie chcę w żaden sposób naciskać, mam podobnie i dobrze to kumam.
|
|
 |
Lubię bawić się słowem i z tobą bawić w docinki,
Ale bawić się tobą przez słowo - nigdy.
|
|
 |
Zapomnę to wszystko, jak wszystko to nie jest pocieszenie,
ostatnia szansa na wieczność, miłość..
Nie wiem, gdzie jest, czy jest, wątpię,
myślę wyjedź z oczu, z serca.
Wyjeb znowu, przestań,
ile kroków wstecz, zrobiłeś ?
|
|
 |
Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję
|
|
 |
Zbyt często stawiamy przecinek w miejscu, gdzie już dawno powinniśmy postawić kropkę.
|
|
 |
Spustoszony przez śmiech i słowa. Pobity przez
małe uczucia i rzeczy,
przez pół miłości
i pół nienawiści,
tam gdzie trzeba krzyczeć
mówię szeptem
|
|
 |
nigdy nie pytaj mnie, kto jest osobą, którą kocham. po prostu spójrz w moje oczy. widzisz? tkwi w nich jeszcze namiastka jego uśmiechu. zwróć uwagę jak się uśmiecham, gdy tylko go zobaczę. ile euforii w moim małym serduszku wywołuje jego osoba. zauważ, jak posmutniałam, gdy straciłam go z pola widzenia. nie wnikaj, gdy na pytanie czy to on spuszczę głowę w dół i dam upust emocją w formie łez. gdy się dokładnie przyjrzysz, zobaczysz w tych słonych kroplach odbicie moich uczuć do niego. nie zrozumiesz mnie. nie przytulisz mnie tak jak on, nie sprawisz, bym Twoje oczy pokochała tak, jak jego błękitne tęczówki. nadal nie rozumiesz? nie jesteś nim.
|
|
 |
I myślę, że to szczęście, choć wiem, że jestem w błędzie. Próbuje w nie uwierzyć, wiedząc, że to zbędne.
|
|
 |
Wszelka wiedza, która nie wyłania z siebie nowych pytań, staje się w szybkim czasie martwa.
|
|
 |
Nie ma pytań pilniejszych
od pytań naiwnych.
|
|
 |
Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.
|
|
 |
Posłuchaj, jak mi prędko bije twoje serce.
|
|
|
|