 |
|
Dotyk twój i niczego już nie jestem pewna..
|
|
 |
|
Ucieczka do tych magicznych paru chwil.
|
|
 |
|
Nie masz na to wpływu , że rzeczywistość jest chora ,
każdy przejdzie przez piekło i wyciągnie inny morał. Byli ludzie za którymi chciałeś iść wszędzie , wprowadzili Cię w labirynt , odwrócili się na pięcie .
|
|
 |
|
Mocno chwytam jej dłoń i oddalam się z nią, i dotykam jej ust wargami i wymyka mi się z rąk przez palce, dotyka mnie ostatni raz opuszkami, próbując ją złapać i zatrzymać na zawsze, upuszczam ją i zabijam coś między nami. / pezet - widzę jej obraz
|
|
 |
|
To co odeszło to przeszłość , stawiam na jutro
postawisz ze mną ?
|
|
 |
|
Więcej marzeń niż czasu by je spełnić więcej namiętności niż serce może zmieścić..
|
|
 |
|
Chwila gdy bezdech tworzy jedność ze słabnącym tętnem.
|
|
 |
|
Jestem zbyt słaba , by ogarnąć rzeczywistość . I pędzę gdzieś jak wiatr
uważając, gdy jest ślisko . Świat z trzepaka został w szafie na zdjęciach , ale wciąż pielęgnuję w sobie trochę dziecka. Świat to wielki znak zapytania , ja nie chcę odpowiedzi , wolę się czasem zastanawiać .
|
|
 |
|
Nadmiarem emocji, by wszystko uprościć, bo moje serce jest pełne miłości.
|
|
 |
|
W pełnym wymiarze- wierz mi, nie chce powtórki zdarzeń.
|
|
 |
|
W twarz zaśmiać się światu, tak donośnie, bezczelnie.
|
|
 |
|
Czułam że czujesz to co ja może się mylę, czułam tak gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
|
|