|
Ten kto nigdy nie skakał z jednej kanapy na drugą, tak by nie wpaść do lawy, nie miał dzieciństwa.
|
|
|
-Bóg to kobieta czy mężczyzna ?
-Gdyby był kobietą , to czekolada szła by w cycki.
|
|
|
Po prostu nie potrafię patrzeć na to życie pozytywnie.
|
|
|
Teraz miłość poznaje się w internecie.
|
|
|
Lato? Daj spokój, przecież wiesz,
że to nie tylko obce kraje, okulary
przeciwsłoneczne, zajebista
opalenizna i fajne ciuchy. To czas
w którym serce, które prawie
umarło zimą odżywa. Wszystkie
uczucia się włączają i nabierają
kolorów, tymbarki znów smakują
jak miłość w płynie i chudniesz od
samego śmiania się. Żyjesz chwilą,
a wszystkie plany, które przyjdą ci
na myśl od razu realizujesz.
Zakochujesz się w kilku facetach
naraz, zwykle nie wiesz co robić,
bywasz u przyjaciółki częściej niż
w domu i po prostu - żyje się
kurwa łatwiej.♥
|
|
|
Mogę się na Ciebie obrażać sześćset trzynaście razy dziennie, ale i tak nie wpuszczę nikogo na Twoje miejsce
|
|
|
Jestem dziewczyną, i nie jestem zdania że to chłopak powinien pisać pierwszy. Owszem czasem tak. Ale nie zawsze. Przecież on też chyba może pomyśleć że się narzuca .
|
|
|
Człowiek, który za kimś mocno tęskni , nie jest świadomy tego co się z nim dzieje .
|
|
|
sezon na budzenie pieszczotą słońca i wodne szaleństwo, uważam za otwarty!
|
|
|
siedzieliśmy razem na dachu przez noc, która wydawała się wiecznością. brakowało nam tchu podczas rozmowy, tak byliśmy nienapojeni sobą nawzajem. nazywałam gwiazdy Twoim imieniem a Ty nieudolnie brałeś mnie na barana, żeby ułatwić mi ich dotknięcie i sprawić, żebym była bliżej nieba, które zawsze starałeś mi się uchylić. Ty tego nie potrzebowałeś, twierdząc że to ja jestem Twoim niebem. teraz siedzę tu sama. znowu nie mogę złapać oddechu, ale nie jest to spowodowane nadmiarem słów. najbardziej bolesne jest to, że nie mogę spojrzeć w niebo. nawet nie wiesz jakie trapiące jest siedzenie z zamkniętymi oczami. przecież obiecałam sobie, że już więcej na Ciebie nie spojrzę. przecież w każdej z tych pieprzonych gwiazd jesteś Ty.
|
|
|
kocham skurwysynów, którzy potrafią wylać wiadro wody na moją jedyną odpaloną zapałkę, którą nieusilnie starałam się wskrzesić przez tak długi okres czasu po czym mają problem, że zgasła.
|
|
|
kiedyś najlepiej nam się rozmawiało milcząc. teraz milczymy bo najgorzej jest nam rozmawiać.
|
|
|
|