|
- jak mam ci to udowodnić? - po prostu mnie pocałuj. - nie mogę tego zrobić, przepraszam. - dlaczego ? - bo nie jesteśmy już razem. - jakoś z nią też nie jesteś, a ostatnio nie potrafiłeś jej odmówić. Po czym oddaliłam się od niego ze łzami w oczach. Szybko pobiegł za mną i swoim silnym ramieniem przyciągnął mnie do siebie łącząc nasze usta w całość.
|
|
|
mamy takie dni, w których nie potrafimy nagadać się nawet kilka godzin , ale są też te ciche dni, które zazwyczaj świadczą o kłótni , które informują mnie , że do gry znów powróciła Ona.
|
|
|
Myślę o Tobie dość często. Za często. Czytam nasze wiadomości, jakbyśmy pisali przed sekundą. Strony w pamiętniku zapełniam historiami z naszych wspólnie spędzonych chwil. Opis, który czytam, jako pierwszy, to Twój. Ranię sobie kostki na ścianie, kiedy nie mogę poradzić sobie ze wspomnieniami. Późnymi wieczorami spowiadam się pluszakom z miłości do Ciebie.
|
|
|
nie pierdolcie,że uczucia nie istnieją, że potraficie mieć wyjebane na wszystko i mimo wszystko, że nie lubicie, nie pragniecie, nie kochacie i nie marzycie o nikim. Nie pierdolcie, bo chuja prawda, i tak większość z was płacze nocami w poduszkę.
|
|
|
Po pewnych słowach, przestaje się już czekać .
|
|
|
Ranimy samych siebie , tylko po to , by poczuć cokolwiek ..
|
|
|
Za słowem 'nieważne' kryją się rzeczy najważniejsze.
|
|
|
Kobieta pali, gdy ma co. Pije, gdy musi zapomnieć.Płacze, gdy nie ma nic.
|
|
|
Mam problem, często bywam wesoła, ale nie pamiętam już kiedy ostatni raz byłam szczęśliwa.
|
|
|
wystarczy mi Twój uśmiech . ten, którym porozumiewamy się bez słów . uśmiech, który oboje tak dobrze znamy, który mówi : jestem tu z Toba i zawsze będę .
|
|
|
Gdybym mogła przytulić cię tak mocno, jak cię kocham, twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać
|
|
|
mieszkała sama bez rodziców. w wieku pełnoletności postanowiła się usamodzielnić. kupiła małe mieszkanie pod Warszawą, aby spokojnie wciągnąć się w wir nauki. studiowała kolejny dział biologii prostując przy tym niesfornie poukładane loki. w tej samej chwili otworzyła Tymbarka, napis - ' nie oglądaj się za siebie ' . nie musiała. w odbiciu lustra, w którym przed chwilą się czesała ujrzała za oknem Jego z tą szmatą. mimo , że ich związek można było nazwać przeszłością w głowie ciągle wirowała jej jedna obietnica - że nigdy nie posunie się do tego, aby Jej wróg stał się Jego ukochaną. złamał obietnicę, łamiąc tym samym Jej kruche serce
|
|
|
|