 |
|
Żyję, jak mogę.. Kocham, jak umiem.
|
|
 |
a gdy wychodziła nie umiałem do niej więzi poczuć innej, niż to co było wtedy między nami, chyba dziwnie - miłość, czy jakoś tak to się nazywa. dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć. i mijamy się na dworze, często unikając spojrzeń. i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni. i brak mi jej najmocniej lecz to wymysł wyobraźni jest. ~HuczuHucz
|
|
 |
Są jakieś nadzieje, jakieś problemy, jakieś przemyślenia, jakieś błędy. Nie ma miłości, nie ma zaufania, nie ma pomocy.
|
|
 |
Też bym chciał, żeby ktoś kiedyś tak niecierpliwie na mnie czekał, że z tej wielkiej tęsknoty aż nie mógłby usnąć.
|
|
 |
Na tym polega tragizm miłości, że człowiek nie może kochać niczego bardziej niż tego, za czym tęskni.
|
|
 |
|
Okazuje się, że można funkcjonować z sercem rozdartym na strzępy. Krew nadal krąży w żyłach, powietrze przepływa przez płuca, synapsy przewodzą impulsy. Ale umiera pasja: ruchy stają się mechaniczne, a głos bezbarwny.. zdradzający nieogarnioną wewnętrzną pustkę.
|
|
 |
chuj ci w dupe i na imię .
|
|
 |
Takimi odzywkami to mój dziadek konie płoszył
|
|
 |
Uważaj! Bo nie wiem czy wiesz jak trudno zbierać wybite zęby połamanymi rękami.
|
|
 |
To jeden z tych dni ktorych sobie nie życzysz, ale mozesz pisac o nim cale plyty
|
|
 |
nie raz jeszcze wytrzesz łzy ze swoich powiek. póki co, każda kropla jest za Twoje zdrowie.
|
|
|
|