głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karinkaa94

 z natury jestem ufna  z doświadczenia nie ufam nikomu.

fejsbuk dodano: 24 luty 2013

"z natury jestem ufna, z doświadczenia nie ufam nikomu."

 wierzysz w szczęście?  hm?  czy wierzysz w to  że ktoś może mieć szczęście?  nie. ale wierzę  że nic nie dzieje się przypadkiem. wszystko ma jakąś przyczynę i ukryty sens istnienia.

fejsbuk dodano: 24 luty 2013

-wierzysz w szczęście? -hm? -czy wierzysz w to, że ktoś może mieć szczęście? -nie. ale wierzę, że nic nie dzieje się przypadkiem. wszystko ma jakąś przyczynę i ukryty sens istnienia.

uwierzyłaś  we wszystko  co mówiłam. ale nie w prawdę.

fejsbuk dodano: 24 luty 2013

uwierzyłaś, we wszystko, co mówiłam. ale nie w prawdę.

wybacz  ale mam dość całej tej przesłodzonej miłości i szczęścia  które mnie nie dotyczy. fuck off.

fejsbuk dodano: 24 luty 2013

wybacz, ale mam dość całej tej przesłodzonej miłości i szczęścia, które mnie nie dotyczy. fuck off.

 beze mnie jego świat kręciłby się dalej. świat pełen szczęścia  jakiego nigdy nie zaznałam.

fejsbuk dodano: 24 luty 2013

"beze mnie jego świat kręciłby się dalej. świat pełen szczęścia, jakiego nigdy nie zaznałam."

To jakaś chora gra. Śmieszy Cię to co ze mną robisz ? Zabawny dla Ciebie jest fakt  że pierw mnie w sobie rozkochałeś  następnie powiedziałeś  krótkie i oschłe : nic z tego  mała. I zniknąłeś  nie odpisując  nie dzwoniąc. Niedawno po jakimś czasie zadzwoniłeś  tłumacząc  że musiałeś pomyśleć i że odezwiesz sie rano. I co ? Mija kolejny dzień  a telefon milczy. Ciebie śmieszy to  jak się mną bawisz ? Gratuluję poczucia humoru  skurwielu.

masamra dodano: 23 luty 2013

To jakaś chora gra. Śmieszy Cię to co ze mną robisz ? Zabawny dla Ciebie jest fakt, że pierw mnie w sobie rozkochałeś, następnie powiedziałeś, krótkie i oschłe : nic z tego, mała. I zniknąłeś, nie odpisując, nie dzwoniąc. Niedawno po jakimś czasie zadzwoniłeś, tłumacząc, że musiałeś pomyśleć i że odezwiesz sie rano. I co ? Mija kolejny dzień, a telefon milczy. Ciebie śmieszy to, jak się mną bawisz ? Gratuluję poczucia humoru, skurwielu.

kolejne uczucie  które muszę ukrywać. na miłość boską  dlaczego znowu muszę to robić? kiedy będę mogła przyznać się do tego  co czuję?

fejsbuk dodano: 23 luty 2013

kolejne uczucie, które muszę ukrywać. na miłość boską, dlaczego znowu muszę to robić? kiedy będę mogła przyznać się do tego, co czuję?

niech dziś nie określa jutra.

fejsbuk dodano: 23 luty 2013

niech dziś nie określa jutra.

Siedzę na sofie  patrząc na telewizor  leci jakiś denny film  nie oglądam go  stwarzam pozory i myślę. Obok siostrzenica  uśmiechnięta nad kolorowanką  stara się nie wyjechać za żadną linię. Do oczu napływają mi łzy. Widząc jak się uśmiecha  wiedząc jaka jest  zaczynam rozumieć  jak bardzo tęsknię za tymi czasami  jak cholernie brakuje mi tego uśmiechu do kartki papieru  tego starania się  by miś był idealnie pokolorowany  by nie miał wad. Tego jak biegałam po podwróki bawiąc się w berka  krowę  państwa miasta  jak biegałam po cukierki na wagę  byleby podzielić się ze znajomymi. Wiele się zmieniło. Kiedyś nie było dnia  bym siedziała w domu  teraz coraz żadziej jest dzień kiedy wychodzę. A starania o to  by nie wyjechać za linię  zamieniłam na starania  by nie przekroczyć granicy  która jest dla mnie końcem istnienia.

masamra dodano: 23 luty 2013

Siedzę na sofie, patrząc na telewizor, leci jakiś denny film, nie oglądam go, stwarzam pozory i myślę. Obok siostrzenica, uśmiechnięta nad kolorowanką, stara się nie wyjechać za żadną linię. Do oczu napływają mi łzy. Widząc jak się uśmiecha, wiedząc jaka jest, zaczynam rozumieć, jak bardzo tęsknię za tymi czasami, jak cholernie brakuje mi tego uśmiechu do kartki papieru, tego starania się, by miś był idealnie pokolorowany, by nie miał wad. Tego jak biegałam po podwróki bawiąc się w berka, krowę, państwa miasta, jak biegałam po cukierki na wagę, byleby podzielić się ze znajomymi. Wiele się zmieniło. Kiedyś nie było dnia, bym siedziała w domu, teraz coraz żadziej jest dzień kiedy wychodzę. A starania o to, by nie wyjechać za linię, zamieniłam na starania, by nie przekroczyć granicy, która jest dla mnie końcem istnienia.

Rozpadam się. Każdy mój narząd zamienił się miejscami z innym. Wątroba gdzieś na miejscu płuc. Żołądek gdzieś na miejscu nerek. A nerki chyba w okolicy śródpiersia  jelito grube z cienkim zamieniło się miejscami. Płuca już nieosłonięte żebrami  gdzieś na jelitach  ledwo się mieszczą. Krwawię. Nie  nie na zewnątrz. Wewnątrz  w środku. Boli mnie wszystko. Nie chce mi się wstać. Nie oddycham. Krew nie przepływa mi przez ciało  bo gdzieś zgubiłam serce. Pytanie gdzie.

masamra dodano: 23 luty 2013

Rozpadam się. Każdy mój narząd zamienił się miejscami z innym. Wątroba gdzieś na miejscu płuc. Żołądek gdzieś na miejscu nerek. A nerki chyba w okolicy śródpiersia, jelito grube z cienkim zamieniło się miejscami. Płuca już nieosłonięte żebrami, gdzieś na jelitach, ledwo się mieszczą. Krwawię. Nie, nie na zewnątrz. Wewnątrz, w środku. Boli mnie wszystko. Nie chce mi się wstać. Nie oddycham. Krew nie przepływa mi przez ciało, bo gdzieś zgubiłam serce. Pytanie gdzie.

Odpalam kolejnego szluga  przecież chcę Cię zrozumieć.

masamra dodano: 23 luty 2013

Odpalam kolejnego szluga, przecież chcę Cię zrozumieć.

Lubię jak kłamiesz tym swoim  kocham cię    kłam mi częściej.   stare.

masamra dodano: 23 luty 2013

Lubię jak kłamiesz tym swoim "kocham cię" - kłam mi częściej. / stare.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć