 |
cieszę się, że odpowiednio wcześnie zamknęłam ten rozdział. nie żałuję niczego, tylko trochę smutno, że już nie spojrzysz na mnie jak dawniej.
|
|
 |
dzień jak co dzień, tylko podejście jakieś inne.
|
|
 |
Kiedy się rozstaliśmy po raz pierwszy, długo nie mogłam się pozbierać. Nie wierzyłam, że to koniec. Mijały dni, tygodnie, miesiące, ale nie uczucie. Bałam się, że uczucie nie minie nigdy, że nie wrócisz. To znaczy, że wrócisz, ale nie do mnie. Każdego dnia myślałam o Tobie, o nas, o tym co zrobiłam źle. Bo wtedy jeszcze nie wierzyłam w to, ze wina wcale nie leży po mojej stronie.
A jednak wróciłeś. Wtedy bałam się już tylko kolejnego rozstania, że znów Cie zabraknie a ja się nie pozbieram, że tego nie zniosę, że kolejne rozstanie rozpierdoli mnie psychicznie.
Jednak było inaczej. Nie masz pojęcia jak szybko Cie znienawidziłam, gdy dowiedziałam się, ze mnie zdradziłeś, że ciągle zdradzałeś i okłamywałeś. /net
|
|
 |
Drugiego dnia witała go z uśmiechem, gdy odchodziła szła oczy spuszczając na ziemię.
Nie czuła dumy ale twardo przed siebie, zostawiając go samego prawie wrastającego w glebę.
|
|
 |
Łatwiej spadasz na dno , gdy jesteś na szczycie .
|
|
 |
Jeszcze raz zatańcz ze mną ,bo chcę to przeżyć.
|
|
 |
Pomimo tego , że nie możesz mieć w życiu wszystkiego,postaw sobie jeden,ważny cel.
|
|
 |
Daj mi rękę ,dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
 |
Myśl co chcesz, dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz.
|
|
 |
Znowu jestem sama , piszę teksty, piję whisky z colą .
|
|
 |
obiecałeś, uwierzyłam i łudziłam się, że jeszcze będziemy tworzyć jedność.
|
|
 |
jestem wyrafinowana, jestem jego jedyną zakazaną myślą każdego dnia.
|
|
|
|