  |
|
Mam wiele zajebistych wspomnień z Tobą i nie potrafię wybrać jednego takiego najwspanialszego, bo wiesz .. każda dosłownie każda chwila z Tobą była dla mnie czymś cholernie wyjątkowym.
|
|
  |
|
cd. piało ze bd płakało po kontach , bo nie bd akceptowane przez ojczyma , to się już nie liczy !
a potem co ?? potem takie dzieci wyrastają na pijaków i narkomanów ! napadają ludzi na ulicach ! kradną ! gwałcą i zabijają ! teraz fajny jesteś jak palisz pijesz i ćpasz ! to podnieta dla was , jesteście wielcy dorośli i zajebiści , bo robicie to co wasi starzy wam przekazali ? booo tak wam karzą koledzy bo tak robią wszyscy nie ? ejjjj ! wy tak naprawdę robiąc tak jesteście NIKIM! '`,.
|
|
  |
|
W klasie znajdzie się zawsze jakaś suka , albo jakiś ch*j który bd się uważał za mega zajebistego gościa , który niby jest mega bogaty i niewiadomo co robił i niewiadomo co miał , a reszta klasy to tak jakby jego poddani! Buhahah ! Spróbuj się tylko różnić w jaki kolwiek sposób od wszystkich ludzi , to od razu będziesz wyśmiewany ! jesteś biedny jesteś gorszy! nie masz tego co mają wszyscy , jesteś gorszy ! Patologiczne rodziny , ojcowie którzy biją swoje dzieci ! piją , przynoszą do domu śmierdzący alkohol , biją swoje żony , zdradzają je ! Nie potrafią dać swoim dzieciom przyszłości ! Rodzą się małe bezbronne dzieci są karcone wyrzucane do śmietników , tafiają do szpitala pobite z uszkodzeniami mózgu , czasami nawet nie przeżyją tego, umierają - co było winne Ci małe dziecko kacie ?!.Rozbite rodziny chore matki na łeb , które biora sobie kolejnego faceta nie pytając o zgode swojego dziecka jak ono się będzie czuło . To nie ważne , ważne aby matce było dobrze , a to ze dziecko bd cier
|
|
  |
|
nienawidzę facetów , którzy mając Ciebie oglądają się za innymi. TĘPIĆ !
|
|
  |
|
- dlaczego magda nie ma zębów ? - bo ma wyjebane
|
|
 |
|
kiedy byliśmy młodsi mógł co najwyżej zakopać moje serce w piasku, czy schować je za szafę. wystarczyło wziąć swoją łopatkę i wykopać je, lub sięgnąć ręką w zakurzony kąt. teraz przypalił je lekko, rzucił o ziemię oraz zdeptał bez jakichkolwiek emocji butem.
|
|
 |
|
chciał poznać mój punkt widzenia, moje myśli, poglądy, uczucia. maskując wszystko uśmiechem, starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów, szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej, reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył, że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła, a serca nie mam. mam marny implant, ciemnogranatowy cień, zdolny jedynie do zadawania bólu.
|
|
 |
|
wziął je w dłoń, pościerał wierzch na tarce, by później użyć go na posypkę. naruszone wrzucił do naczynia i przyprawiał. długo; ze śmiechem delektował się moim powolnym umieraniem. serce. jakby moje - przepompowujące moją krew i bijące utrzymując moje istnienie. bardziej Jego. jak lubił, przygotowane na ostro. zjadłszy, zapił je colą.
|
|
 |
|
zamiast delikatnych, słodkich pocałunków chcę tych z podgryzaniem warg i strużką krwi spływającą niechybnie po brodzie. Twoja dłoń ma pasować do mojej, jak nóż wbijany z perfekcją między żebra, kaleczący wewnętrzne narządy. zamiast czekoladkami czy różą, witaj mnie biorąc agresywnie na ręce. przyciskaj mnie bezpruderyjnie do ściany, całą siłą zaciskając dłonie na moich ramionach. ma boleć. nazajutrz mają pojawić się sine odciski po Twoich palcach. gdy będziesz zasypiał przy moim boku z pewnością, iż rano również będę obok, zabiorę swoje rzeczy i wyjdę. jeśli wspomnisz o miłości - ucieknę.
|
|
  |
|
chciałam wyszukać Cię na fejsie , no bo przecież teraz ten portal jest mega modny .. wpisując Twoje dane wyskoczyło paręnastu ludzi o Twoim imieniu u nazwisku wśród nich nie było Ciebie .. nie miałam już zielonego pojęcia jak Cię odnaleźć.
|
|
  |
|
nigdy nie zrozumiecie czyjegoś bólu póki sami go nie przeżyjecie . żadne słowa pocieszenia nie pomogą , gdy serce pęka na pół . gdy odchodzą ostatnie nadzieję . gdy siedzisz całkiem sam w czterech ścianach , a Twój telefon milczy . wszyscy zapomnieli o Tobie . tak jakbys wogóle nie istniał.
|
|
|
|