 |
|
Z każdym dniem, wiem, że coraz więcej nas łączy, lecz każdy spełniony sen kiedyś musi się skończyć.
|
|
|
|
Gwiaździste niebo i my, tak mógłbym całą wieczność, koncerty, imprezy i ty, możesz mi wierzyć.
|
|
|
|
Chcesz czy nie chcesz, częścią mego życia jesteś. Czego chcesz jeszcze, nic nie trwa wiecznie.
|
|
|
|
A może być tak pięknie, odstawmy na bok pretensje, weź mnie za rękę, kochajmy się przy księżycowym świetle, będzie świetnie, jeśli zechcesz, przy mym boku znajdziesz swoje szczęście.
|
|
|
|
Nikt nie jest lepszy, proszę, jeśli możesz, Boże nie karz mi czekać, wcześniej bym o tym nie śnił, lecz nie mogę zwlekać już. Jesteś jak ósmy cud, może wolisz klub, a potem u mnie znów, wspólna kąpiel, spływające krople, twe ciało mokre, a za oknem dawno zaszło słońce. To nie koniec, to początek, wierz mi, będzie dobrze
|
|
|
|
Skromna mieszanka, twa szminka na pustych szklankach, krok za krokiem, ponad rok ta sama wybranka, upojna noc, jak pierwsza randka, najlepsze potem, OK, ale i tak już teraz rozbieram cię wzrokiem.
|
|
|
|
Kupię duży popcorn, wiesz złotko, rzuć mi się na szyję, bo ledwo powstrzymuję się, by cię nie dotknąć.
|
|
|
|
Wszystko płynie - przyjdź zanim wszystko minie.
|
|
|
|
Jesteśmy młodzi - łapmy chwilę. Pytasz po co? Na pewno będzie spoko - raz się żyje.
|
|
|
|
I choć jestem sama i piję i znów gdzieś tam cię mijam i nie wiem już jak masz na imię i nie wiem czy ze mną byłeś, jestem ponad tym w tym szaleństwie, dopiero czuję, że żyję mimo, że właśnie tracę hajs, równowagę i siłę.
|
|
|
|
On mógłby tu ze mną być i szaleć do upadłego i mógłby stąd ze mną wyjść i zawsze na mnie polegać, lecz tak mogło być kiedyś, teraz chyba już nic nie czuję, skoro nie widzę w tym nic złego, jak z inną się tu przytula.
|
|
|
|
Myślę o nim i chyba już go nie pragnę.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
