 |
Zastanawiałam się nad tym co będzie za kilka miesięcy, lat. Czy zapomnę o istnieniu Twojej osoby? Czy zapomnę o tych wszystkich wspólnie spędzonych chwilach? Doszłam do wniosku, że to niemożliwe. Może kiedyś, może całkiem niedługo znowu pokocham kogoś prawdziwą miłością, jednak zawsze gdzieś w umyśle, sercu będziesz Ty. Tego jednego jestem pewna.
|
|
 |
Przyjaźń damsko - męska istnieje. Pomimo tego, że oboje jesteśmy singlami nie ciągnie nas do siebie miłość. A może jednak ? Owszem, jest miłość. Miłość identyczna jak pomiędzy rodzeństwem. Możemy się kłócić, wyzywać, obrażać. Jednak wiem, że gdyby sytuacja tego wymagała - on oddał by za mnie życie. Nikt tak jak on nie potrafi pocieszyć po kolejnym nieudanym związku. Nikt nie potrafi tak wysłuchać. Żadna dziewczyna nie przedstawi Ci męskiego toku myślenia. Tak, mój przyjaciel jest jednym z największych skarbów, jakie mogłabym posiadać.
|
|
 |
Nie jesteś nim. Nie kocham Cię.
|
|
 |
A wiesz jak bardzo cierpiałam po Twoim odejściu? Jak każdy dzień przeradzał się w męczarnię? Kiedy każdej nocy zalewałam się łzami? To było kiedyś. Teraz gardzę facetami. Chodzę na imprezy, gdzie poznaję wiele osób, wielu facetów. Nie mogę powiedzieć, że ich nie kuszę - robię to. Robię to całkowicie świadomie. Robią sobie nadzieje, po czym ja im ją odbieram. Wyobrażam sobie, że to jesteś Ty i dzięki temu mogę rozwalać świat mężczyznom.
|
|
 |
Gdzie jesteś ? Gdzie jesteś teraz, kiedy Cię najbardziej potrzebuję ?! Jestem w totalnej rozsypce. Nie wiem co mam zrobić ze sobą. Odkąd odszedłeś nie mogę poradzić sobie z rzeczywistością…
|
|
 |
jutro szkoła? haha , bitch please , I prefer wagary .
|
|
 |
Stałeś się moją obsesją , kimś kto przebił kamienny mur na moim sercu.
|
|
 |
a najbardziej nienawidzę Twojego wrednego uśmiechu i aroganckiego spojrzenia - w którym ja, głupia się zakochałam. i nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego zwróciłam uwagę na tak oziębłego dupka, która miał w sobie tak cholernie dużo skurwysyństwa. nie wiem, może to te pieprzone przeczucie, które mówiło mi:'On ma coś w sobie', i które okazało się trafne - gdy wredną minę przekształcił w cudowny uśmiech a ciągłe:'kurwa' zamienił na cudowne słowa, które trafiały w samo serce. skurwiel./ veriolla
|
|
 |
jak mogłam wszystko tak spierdolić? jak mogłam zejść na złą drogę, pomylić kierunki, pójść tam, gdzie pogrążam się z dnia na dzień coraz bardziej? jak mogłam topić smutki w alkoholu, i uzależniać się z dnia na dzień od tych pieprzonych białych pigułek, które sprawiały,że moje życie było choć trochę prostsze. jak mogłam być tak głupia? nie wiem. wiem jedno - dziś już nie ma odwrotu. / veriolla
|
|
 |
"Jesteś słodka ... Wciąż pamiętam Twój zapach... Chcę Cię poczuć ... " - takie kity wciskaj tym pustakom , a nie mi !
|
|
 |
Właśnie teraz jest ten czas , czas mojego odrodzenia . Gdy znów budzę się i pierwsze co robię to myślę o kawie a nie o Tobie , gdy poranek nie jest już taki szary . Gdy Twoje ciepło nie jest mi już potrzebne , a chociaż pragnę czułości to już nie Twojej .
|
|
|
|