 |
chcę się naćpać kochanie tobą
i chodzić naćpany doba za dobą
|
|
 |
Mała, to dziwne. Raz mi się chce żyć, a raz po prostu kurwica człowieka trafia. Kładę się do łóżka i nie potrafię zasnąć, sam nie wiem czemu. Po prostu leżę i tyle. Gapię się w ten sufit i nie umiem niczego zrozumieć. I jest jakoś tak… Tęskno? Smętnie? Nie wiem. Za dużo nie wiem, Mała. Tylko jedną myśl ciągle gdzieś tam mam, w tej głowie. Że chcę do Ciebie. Że powinienem być obok Ciebie. I to tak bardzo, że ciężko wytrzymać. Chodźmy stąd, proszę.
|
|
 |
Popełniasz błąd nie doceniając mnie.
|
|
 |
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
|
|
 |
Czasem kobieta musi być bezduszną jędzą, żeby dać sobie radę w życiu, ale wierzcie mi, bycie jędzą to też ciężka praca.
|
|
 |
Nie liczyłem na nic. To znaczy liczyłem, że odwzajemnisz z czasem moje uczucie. Przecież nie mieściło mi się w głowie ni w sercu, że możesz nie odwzajemnić. Bo niby jak TY, cały mój świat, mógłby się mnie wyrzec?
|
|
 |
Zostań kiedyś na noc, bądź powodem niewyspania. Scałuję z Ciebie smutek, wgryzę najdelikatniej miłość. Na dobry sen wymruczę Ci tęsknotę.
|
|
 |
Jestem więźniem schwytanym przez Twoje oczy. Uwięziony i zahipnotyzowany. Twoje oczy mówią wszystko. Chcesz trzymać mnie tu na zawsze a Ja nie mogę uciec. Nie musisz mówić, że mnie kochasz bo Ja zostanę, jeśli tylko mnie chcesz. I już nie mogę zawrócić,. Jestem więźniem schwytanym przez Twoje oczy.
|
|
 |
Z każdym ruchem warg zdawał się ronić kolejną kroplę krwi ze swojej duszy, lecz wiedział, że ma w tym cierpieniu cel. Tym celem byłam ja, oraz zadowolenie mnie tylko dlatego, że czuję do niego głupie uczucie. Poświęcenie było ogromne, gdyż każdy dotyk był jak sztylet wbijany w jej piersi... Mimo to nie przestał. Owinął mnie naszyjnikiem swoich dłoni i czule całował, jakby tylko to się wtedy liczyło. Z każdą kolejną minutą wiedziałam, że to jest to, czego pragnę...
|
|
 |
Nie wiem co kocham bardziej; ciebie czy tęsknotę za tobą.
|
|
 |
Ci których uważamy za najbliższych, są tak naprawdę najdalsi naszemu sercu...
|
|
 |
W życiu masz zawsze dwa wyjścia. Albo walczyć o swoje, albo patrzeć jak przestaje być Twoje.
|
|
|
|