 |
mój świat nie skończył się na Tobie, mimo że uważałam tak przez kilka miesięcy. mój świat zaczął się zmieniać kiedy odchodząc pokazałeś, że nie jesteś mnie wart. teraz, z perspektywy czasu wiem, że nie byłeś wart ani jednej mojej łzy wypłakanej nocą, nawet tej najmniejszej.
|
|
 |
naładowane sexem sms'y zamieńmy w rzeczywistość.
|
|
 |
za bardzo kocham, za bardzo tęsknie, za bardzo się przywiązuje, za bardzo płacze, za bardzo się przejmuję. w ogóle cała jestem ' za bardzo'
|
|
 |
kumpel nie widział mnie dwa tygodnie, a kiedy stanęłam w drzwiach jego kuchni, krzyknął `oo, Monia, ale ja Cię dawno nie widziałem !` i rzucił się do przytulania mnie. tiaa, przecież nigdy nie mówiłam że mam normalnych znajomych
|
|
 |
to prawda, miałeś w sobie to coś. coś, co może mi imponowało, może mnie kręciło, ale jednocześnie zaskakiwało. trochę wysiłku a miałbyś każdą. nie będę się kłócić, bajerować umiałeś. ale prawdy bałeś się jak ognia. każde kłamstwo było dla Ciebie jak trofeum, nie tędy droga Skarbie.
|
|
 |
zabrakło czasu na realizację `naszych` marzeń.
|
|
 |
funkcjonuję, choć bardzo bym chciała istnieć, wiesz?
|
|
 |
coraz częściej używam wyrazu "nic" . Na pytania, co się ze mną dzieje, wzruszam ramionami i beznamiętnie rzucam trzyliterowe słowo - nic. Tak, przyzwyczaiłam się do tego. Nadal w nocy płaczę w poduszkę.
|
|
 |
Drogi 2011, na razie nie sprawujesz się tak, jak powinieneś.
|
|
 |
jeśli nikt na Ciebie nie czeka, pamiętaj że możesz liczyć na kubek gorącej herbaty.
|
|
 |
powiedział , że jeśli coś kocham , mam o to walczyć do końca .
|
|
 |
Wiesz jak bardzo bolało, kiedy znowu widziałam, jak to bierzesz? Jak niszczy Cię z każdym dniem bardziej. Jak stajesz się 'resztkami' człowieka. Jak to wszystko Cię pochłania. I kurwa, nie mogłam nic poradzić. A teraz tak cholernie mi Cię tak brakuje, że już nie potrafię sobie z tym poradzić.
|
|
|
|