 |
|
Wiesz kochanie.. dawniej byłam zupełnie inna.
Wstawałam codziennie rano i jedyne uczucie jakie mną władało to bezradność.
Chwilami nie potrafiłam zmusić się do uśmiechu, walczyłam z samą sobą,
by nie wybuchnąć płaczem. Dziś to wszystko jest tylko przeszłością.
Owszem, zdarzają się gorsze chwile, jednak wiem, że mając Ciebie poradzę sobie ze wszystkim.
To właśnie Ty sprawiasz, że się uśmiecham i mam chęć codziennie rano wstawać.
Pytasz jak? To proste! Po prostu jesteś i mnie kochasz.
|
|
 |
|
Pamiętam jak kazałeś mi być szczęśliwą , gdy odchodziłeś . Chciałeś bym była bezpieczna i zawsze chodziła z uśmiechem na twarzy. Prawie by mi się to udało lecz pewnego dnia emocje i strach wzięły górę . Szłam uśmiechnięta drogą , gdzie często się spotykaliśmy . Myślałam nad tym co dzisiaj będę robiła i czy wieczorem zrobimy imprezę . Miałam tyle planów , tyle natłoczonych myśli było we mnie do momentu ,aż nie zauważyłam tego auta. Byłam blisko śmierci ,ale udało mi się przeżyć . Niestety nie udało mi się wtedy uskoczyć i przebiec na drugą stronę , potrąciło mnie . Pamiętam z tamtej chwili tylko fragment , jak zaczęli zbierać się ludzie krzycząc i próbując mi pomóc. Czułam wewnętrzne ciepło , które emanowało z mojej głowy, chyba leciała mi krew, nie pamiętam . Potem poczułam się znacznie szczęśliwsza, chyba osiągnęłam szczyt . Zamknęłam oczy i odpłynęłam .
|
|
 |
|
Dziewczyno, jesteś jak poniedziałek, nikt Cię nie lubi ,
|
|
 |
|
ja Cię jeszcze dziewczynko spotkam, samą - bez koleżanek, kolegów - samą, samiusieńką. zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała . ^
|
|
 |
|
Przychodzi pingwin do fotografa i mówi: -proszę mi zrobić zdjęcie. -normalne czy czarno-białe? -przyjebać Ci? xd
|
|
 |
|
sory że się wtrącam.. ale miłość chyba nie ogranicza się do suchego 'cześć' na korytarzu..
|
|
 |
|
z twoich ust wszystko brzmi lepiej ♥
|
|
 |
|
Dziwka, kurwa, cipa, idiotka, głupia, szmata. Zadziwiające ile mamy w języku polskim synonimów do "nie chciała mnie"
|
|
 |
|
-pierdolisz! - jak bym pierdoliła to bym dupą ruszała
|
|
 |
|
"faceci to szczury, to pchły na szczurach, to robaki pcheł na szczurach"
|
|
 |
|
to dotarło do mnie w jednej chwili . wiesz , w dość nieoczekiwanej , ale dotarło . poczułam jakby los znów dał mi po pysku . oczy po raz kolejny napełniły się łzami tak , że cały świat wydawał mi się rozmazany . w środku siebie ? poczułam ogień . jakby całe to cholerne uczucie spłonęło w jednej chwili . usiadłam na łóżku pozwalając by trzęsące się ręce odruchowo dotknęły policzka . ' jest skurwysynem ' wyszeptałam i poczułam się naprawdę źle . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|