![Odziani w samotność emanując tęsknotą będziemy stać obok siebie przepełnieni żalem że pozwoliliśmy sobie się poddać.](http://files.moblo.pl/0/3/58/av65_35828_parris.jpeg) |
Odziani w samotność, emanując tęsknotą będziemy stać obok siebie przepełnieni żalem, że pozwoliliśmy sobie się poddać.
|
|
![Materialny świat przestał istnieć. Czas zniknął. Był teraz czystą świadomością bezcielesnym duchem zawieszonym w pustce bezkresnego wszechświata. Dan Brown](http://files.moblo.pl/0/3/58/av65_35828_parris.jpeg) |
Materialny świat przestał istnieć. Czas zniknął. Był teraz czystą świadomością, bezcielesnym duchem zawieszonym w pustce bezkresnego wszechświata. /Dan Brown
|
|
![Czasem już nawet nie mam siły być silna. A kiedy coś jest nie tak po prostu płaczę i chciałabym żeby ktoś mnie przytulił choć wiem że to nierealne znów Cię mieć. W takich chwilach przeklinam los siebie i świat. W tych momentach modlę się o wiarę.](http://files.moblo.pl/0/3/58/av65_35828_parris.jpeg) |
Czasem już nawet nie mam siły być silna. A kiedy coś jest nie tak, po prostu płaczę i chciałabym, żeby ktoś mnie przytulił, choć wiem, że to nierealne znów Cię mieć. W takich chwilach przeklinam los, siebie i świat. W tych momentach modlę się o wiarę.
|
|
![Kilka tygodni później po powrocie z pracy zastała go siedzącego na swoich walizkach z twarzą ukrytą w dłoniach. Poklepała go po plecach i przeszła do kuchni by po kilku minutach wrócić z dwoma kubkami gorącej czekolady. Podała jeden z nich chłopakowi i usiadła obok niego bez słowa. Podniósł głowę i uśmiechnął się lekko jednym kącikiem ust. Odłożył kubek obok walizek i wstał. Posłuchaj mnie. Każdego dnia. Każdego cholernego dnia chcę cię pocałować tuż po przebudzeniu chcę patrzeć na twoją twarz chcę cię pocałować tak jakby nie było jutra chcę słyszeć bicie twojego serca czuć twoją skórę pod moimi palcami pocałować cię tak żebyś straciła panowanie nad sobą chcę po prostu z tobą być. Chcę być kiedy będziesz miała dosyć codzienności. Spróbujmy jeszcze raz. Wypiła łyk czekolady i uśmiechnęła się pod nosem. Popatrzyła chwilę na niego i uśmiechnęła się szeroko. Pocałuj mnie.](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
Kilka tygodni później, po powrocie z pracy, zastała go siedzącego na swoich walizkach, z twarzą ukrytą w dłoniach. Poklepała go po plecach i przeszła do kuchni, by po kilku minutach wrócić z dwoma kubkami gorącej czekolady. Podała jeden z nich chłopakowi i usiadła obok niego, bez słowa. Podniósł głowę i uśmiechnął się lekko, jednym kącikiem ust. Odłożył kubek obok walizek i wstał. - Posłuchaj mnie. Każdego dnia. Każdego cholernego dnia chcę cię pocałować tuż po przebudzeniu, chcę patrzeć na twoją twarz, chcę cię pocałować tak jakby nie było jutra, chcę słyszeć bicie twojego serca, czuć twoją skórę pod moimi palcami, pocałować cię tak, żebyś straciła panowanie nad sobą, chcę po prostu z tobą być. Chcę być, kiedy będziesz miała dosyć codzienności. Spróbujmy jeszcze raz. Wypiła łyk czekolady i uśmiechnęła się pod nosem. Popatrzyła chwilę na niego i uśmiechnęła się szeroko. - Pocałuj mnie.
|
|
![Teraz musisz mnie posłuchać bo specjalnie chowam całe moje ego do kieszeni zaczął przybierając poważny wyraz twarzy. Nie chcę żebyś myślała że jestem jakimś pierwszym lepszym skurwysynem który myśli tylko o jednym. Okej czasami faktycznie tak jest… podrapał się po głowie uśmiechając się kącikiem ust jednak tutaj chodzi o coś innego. A i daj znać jak zabrzmię idiotycznie będę wdzięczny. Więc… Kurwa znaczy przepraszam. Mam kilka złych nawyków i… Cholera jasna. Jak największy idiota świata połączony z pieprzniętym na głowę kretynem zakochałem się w kimś w kim nie powinienem i tak to akurat brzmi głupio powinnaś mi powiedzieć. I… Jezu. To prawdopodobnie twoja wina i tego że jesteś… sobą. Boże dodał pod nosem ukrywając twarz w dłoniach jednak od razu spoglądając z powrotem na dziewczynę. Brzmię jak dureń chrzanić to. Zakochałem się. Jak dureń ale to chyba już mówiłem. Co takiego? zdołała wydusić z siebie.](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
- Teraz musisz mnie posłuchać, bo specjalnie chowam całe moje ego do kieszeni - zaczął, przybierając poważny wyraz twarzy. - Nie chcę, żebyś myślała, że jestem jakimś pierwszym lepszym skurwysynem, który myśli tylko o jednym. Okej, czasami faktycznie tak jest… - podrapał się po głowie, uśmiechając się kącikiem ust - jednak tutaj chodzi o coś innego. A, i daj znać, jak zabrzmię idiotycznie, będę wdzięczny. Więc… Kurwa, znaczy, przepraszam. Mam kilka złych nawyków i… Cholera jasna. Jak największy idiota świata połączony z pieprzniętym na głowę kretynem zakochałem się w kimś, w kim nie powinienem i tak, to akurat brzmi głupio, powinnaś mi powiedzieć. I… Jezu. To prawdopodobnie twoja wina i tego, że jesteś… sobą. Boże - dodał pod nosem, ukrywając twarz w dłoniach, jednak od razu spoglądając z powrotem na dziewczynę. - Brzmię jak dureń, chrzanić to. Zakochałem się. Jak dureń, ale to chyba już mówiłem. - Co takiego? - zdołała wydusić z siebie.
|
|
![Nie potrzebowała gwardii przyjaciółek –była raczej samotnikiem chodzącym własnymi ścieżkami. Oczywiście była lubiana ale z nikim nie nawiązała bliższej więzi nie potrzebowała jej. Do wszystkiego chciała dojść dzięki własnemu uporowi i na ogół jej się to udawało.](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
Nie potrzebowała gwardii przyjaciółek –była raczej samotnikiem, chodzącym własnymi ścieżkami. Oczywiście, była lubiana, ale z nikim nie nawiązała bliższej więzi; nie potrzebowała jej. Do wszystkiego chciała dojść dzięki własnemu uporowi i na ogół jej się to udawało.
|
|
![HEJ HO!! WESOŁYCH ŚWIĄT!!](http://files.moblo.pl/0/3/55/av65_35534_przechwytywanie.JPG) |
HEJ HO!! WESOŁYCH ŚWIĄT!! ;-)
|
|
![''Wypiłam siedem kubków kawy wypaliłam szesnaście papierosów i powiedziałam “kurwa” jakieś czterdzieści razy''](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
''Wypiłam siedem kubków kawy, wypaliłam szesnaście papierosów i powiedziałam “kurwa” jakieś czterdzieści razy''
|
|
![Jeśli kochasz dwie osoby to wybierz tę drugą bo gdybyś naprawdę kochał tę pierwszą nie zakochałbyś się w drugiej.](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
Jeśli kochasz dwie osoby, to wybierz tę drugą, bo gdybyś naprawdę kochał tę pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej.
|
|
![Nigdy nie zastanawiałam się jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest kiedy pojedynczy oddech sprawia że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich odrzucać proponowaną pomoc. Jak to jest umierać z godziny na godzinę z bólu tęsknoty.](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
Nigdy nie zastanawiałam się, jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem, bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest, kiedy pojedynczy oddech sprawia, że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł, przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się, jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich, odrzucać proponowaną pomoc.
Jak to jest umierać z godziny na godzinę, z bólu, tęsknoty.
|
|
![''Nie jestem wyjątkowy co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwyczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci a moje imię szybko pójdzie w zapomnienie lecz kochałem całym sercem i duszą a to moim zdaniem wystarczająco dużo''](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
''Nie jestem wyjątkowy, co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwyczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci, a moje imię szybko pójdzie w zapomnienie, lecz kochałem - całym sercem i duszą - a to moim zdaniem wystarczająco dużo''
|
|
![''Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym kim jestem a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca''.](http://files.moblo.pl/0/2/69/av65_26964_tumblr_m59lhhexqj1qablhto9_r1_250.jpg) |
''Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jestem, a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca''.
|
|
|
|