 |
|
AAAAA ORGAZM NAPISAŁ DO MNIE AAAAA! ♥ BOŻE, BOŻE, BOŻE. BOJE SIĘ ♥ KURWA KURWA KURWA IHHIHIHI HHUHUHU HEHEHEH AH OH UH EH XOXO, JA PIERDOLE, I CO TERAZ I CO I CO I CO?! ŁIIIIIIIII ♥♥. - A nie to tylko powiadomienie o jego urodzinach ._.
|
|
 |
|
nie wiem co się dzieje bo.. przestałam czuć. tak po prostu przestałam czuć, kochać. nie czuję już jak krew płynie w moich żyłach, jak rumienię się na twój widok. czy umarłam?
|
|
 |
nie, tym razem nie dam się zniszczyć. nawet jeśli okażesz się kolejną moją porażką, ja tylko wyciągnę z tego wnioski i zapamiętam, by więcej nie popełniać tego rodzaju błędów.
|
|
 |
|
"lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru.
-Jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy.
- zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę.
- obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając.
- nieufni. - powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział.
- zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho.
- uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem.
- kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział.
- i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok.
- tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko zielonymi tęczówkami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi sms'a o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?""
|
|
 |
Memento mori - pamiętaj o smierci
|
|
 |
16:16 - w moich myślach wciąż tylko TY. / malyblondserek
|
|
 |
|
zwolniony puls, stłumione łzy, lekkie rany, resztka dymu wydobywająca się z ust tej niewinnej dziewczyny, którą zranił czarujący skurwysyn. / zm_
|
|
 |
Cześć chciałabym Ci powiedzieć, że kocham Cię nad życie i cholernie Cię potrzebuje, czaisz? /malyblondserek
|
|
 |
Siedziała na ławce przed blokiem i paliła kolejnego już papierosa. W słuchawkach leciała kolejna nuta PIHa, łzy same leciały po jej policzkach. Z każdym buchem starała się zapomnieć, pozbyć się tego cholernego uczucia z którym już dłużej sama nie mogła żyć. Nagle ktoś z tyłu zasłonił jej oczy, odwróciła się ściągając z oczu dłonie. Spojrzała, to był On. Pomógł jej wstać, okręcił wokół własnej osi i mocno przytulił. Po czy pocałował w czoło. Wszystko byłoby idealne gdyby nie był to sen. / malyblondserek
|
|
 |
znamy się czy nie ? kogo teraz to tak naprawdę obchodzi ? mamy własne życie , nie myślimy o sobie . tylko jeszcze czasem , gdy przypadkiem wpadniemy na siebie na ulicy serce zaczyna pękać , a w naszych oczach można zobaczyć tą cholerną tęsknotę , za tym co było kiedyś. jednak wszystko i tak sprowadza się do krótkiego , oschłego : cześć , i wzroku wbitego w ziemię . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
chciałabym ci kiedyś opowiedzieć , co tak naprawdę czułam . jak cholernie tęskniłam , jak mocno w nas wierzyłam , jak cierpiałam . chciałabym , ale boję się , że nie dałbyś rady wysluchać do końca . nie mógłbyś znieść myśli , że jesteś jednak aż takim wielkim skurwysynem . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|