 |
ktoś w rodzaju kogoś kto ma to gdzieś
|
|
 |
właśnie pożeram najgorszy budyń jaki kiedykolwiek ktokolwiek mógł zrobić. Tu gotujące się mleko, a w telefonie sms od Ciebie. W takich chwilach o mleku się zapomina.
|
|
 |
moja głowa się buntuje. myśli z tobą w roli głównej pachną monotonią.
|
|
 |
Miejscowa kretynka odrzekła z ochotą, albowiem Cię kocham, tutejszy idioto.
|
|
 |
najpiękniejszy dzień w twoim życiu? dzień w którym cię poznałem. najgorszy dzień w twoim życiu? dzień w którym cię straciłem. najnormalniejszy dzień w twoim życiu? dzień w którym jadłem frytki.
|
|
 |
brakuje mi ciebie, tęsknię za tobą i te wszystkie kurestwa razem wzięte.
|
|
 |
najpierw zaraziłeś mnie rapem, potem twoja zaraza wniknęła do serca.
|
|
 |
jedni w tym momencie smacznie chrapią, inni gdzieś na drugiej półkuli siedzą w biurach, szkołach i parkach, a ja sobie tu siedzę z gorącym kakao w ręku i zastanawiam się, o czym teraz śnisz. PS: nie mów mojej mamie, kazała mi już dawno położyć się spać.
|
|
 |
okej, masz rację jest idiotą, ale idiota też potrafi dać dużo szczęścia.
|
|
 |
ej koleś weź bądź hardcorem i zaskocz mojego fona i jego właścicielkę sms'em, fajnie będzie.
|
|
 |
ciebie już tu nie ma, ale ja do dzisiaj odpowiadając twoim kumplom 'siema' na korytarzu czuję twoją obecność pośród nich, i uwierz, nie jest łatwo z tą obsesją na twoim punkcie.
|
|
 |
czas zniszczyć to co nas wyniszcza.
|
|
|
|