głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamm23

' Melancholia dopada nie wiadomo kiedy i dlaczego. Pojawia się znikąd i po prostu jest. Zżera duszę  serce i umysł. Pozostawia po sobie pustkę  którą ciężko zapełnić '

myszka23101 dodano: 29 stycznia 2012

' Melancholia dopada nie wiadomo kiedy i dlaczego. Pojawia się znikąd i po prostu jest. Zżera duszę, serce i umysł. Pozostawia po sobie pustkę, którą ciężko zapełnić '

' to nie tak   że się poddałam . po prostu daję spokój   bo to nie ma żadnego sensu   a niedługo nie będzie miało znaczenia . '

myszka23101 dodano: 29 stycznia 2012

' to nie tak , że się poddałam . po prostu daję spokój , bo to nie ma żadnego sensu , a niedługo nie będzie miało znaczenia . '

Czasem uciekam gdzieś  chociaż wiem że nie warto. To powraca cały czas i uderza w moją słabość

lalkabezuczuc dodano: 28 stycznia 2012

Czasem uciekam gdzieś, chociaż wiem że nie warto. To powraca cały czas i uderza w moją słabość
Autor cytatu: pyskowa

Lans jest wtedy  gdy masz mój numer :D

lalkabezuczuc dodano: 28 stycznia 2012

Lans jest wtedy, gdy masz mój numer :D
Autor cytatu: jachcenajamaice

Będzie co będzie  stanie się co ma się stać i tak  kurwa mać  przedstawienie musi trwać.   SOBOTA♥

lalkabezuczuc dodano: 28 stycznia 2012

Będzie co będzie, stanie się co ma się stać i tak, kurwa mać, przedstawienie musi trwać. [SOBOTA♥]
Autor cytatu: jachcenajamaice

nauczyciel wie kiedy piszesz sms'y  normalnie nikt nie uśmiecha się do swojego krocza  .

lalkabezuczuc dodano: 28 stycznia 2012

nauczyciel wie kiedy piszesz sms'y, normalnie nikt nie uśmiecha się do swojego krocza .
Autor cytatu: martynaaa.em

Pijąc kolejnego drinka obiecałam sobie ze ostatni raz dałam sie zranić.Delikatnie lecz łapczywie mój wzrok powędrował na chłopaka żłobiącego piwo siedzącego tuż przy drzwiach.Nasz wzrok się spotkał i uśmiechajac się upił kolejny łyk.Sięgnęłam po telefon Za 15 minut Nowy rok! krzyknęłam po czym ze znajomymi zaczeliśmy się zbierać schodząc na dwór.Przez cały czas mój wzrok wodził po nieznanym mi dotąd kolesiu.Te spojrzenia działały także w druga stronę nieśmiałe a jednocześnie pożądajace.Po 20 minutach znalismy swoje imiona.Skałdaliśmy sobie życzenia które były początkiem naszej znajomości.Było coraz goręcej.Szaleństwo Sylwestrowej Nocy popchnęła nas w stronę jak do tej pory mi zakazaną.Myślałam że to przygoda przelotna znajomość.Ale spodobał mi się zbyt mocno zbyt bardzo bym mogła zapomnieć.Ale mnie zranił kolejny mnie zranił mimo że obiecalam sobie że juz nigdy więcej..Ma inną od 4 lat.Mimo że o tym wiedziałam brnęłam w to zapominając o zablokowaniu uczuć i zamknęciu serca..    pozorna

pozorna dodano: 28 stycznia 2012

Pijąc kolejnego drinka obiecałam sobie,ze ostatni raz dałam sie zranić.Delikatnie lecz łapczywie mój wzrok powędrował na chłopaka żłobiącego piwo siedzącego tuż przy drzwiach.Nasz wzrok się spotkał i uśmiechajac się upił kolejny łyk.Sięgnęłam po telefon-Za 15 minut Nowy rok!-krzyknęłam,po czym ze znajomymi zaczeliśmy się zbierać schodząc na dwór.Przez cały czas mój wzrok wodził po nieznanym mi dotąd kolesiu.Te spojrzenia działały także w druga stronę-nieśmiałe,a jednocześnie pożądajace.Po 20 minutach znalismy swoje imiona.Skałdaliśmy sobie życzenia,które były początkiem naszej znajomości.Było coraz goręcej.Szaleństwo Sylwestrowej Nocy popchnęła nas w stronę jak do tej pory mi zakazaną.Myślałam,że to przygoda,przelotna znajomość.Ale spodobał mi się zbyt mocno,zbyt bardzo bym mogła zapomnieć.Ale mnie zranił,kolejny mnie zranił mimo,że obiecalam sobie,że juz nigdy więcej..Ma inną od 4 lat.Mimo,że o tym wiedziałam brnęłam w to zapominając o zablokowaniu uczuć i zamknęciu serca.. || pozorna

Lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa   jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca   jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce  jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy.

ihope dodano: 28 stycznia 2012

Lubiła na niego patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywał.Jak moczył swoje różowe usta w kolejnym łyku piwa , jak brał kolejny buch który wyniszczał mu płuca , jak mrużył swoje szmaragdowe oczy gdy spoglądał na zachodzące słońce, jak uśmiechał się do ekranu telefonu a na jego policzkach powstawały malutkie dołeczki.Był tak cholernie nadzwyczajny ale jednak dla niej wyjątkowy.

  chodź  gramy w skojarzenia.   ok. śnieg.   sanki.   sex na sankach?  .    zimno w dupe.   śnieg.   mokro.   prysznic.   sex pod prysznicem?  .    gorąco.   kołderka.   łóżko.   sex ?!  .    to jest koniec  więcej z Tobą nie gram.    fejs

anylkaa dodano: 28 stycznia 2012

- chodź, gramy w skojarzenia. - ok. śnieg. - sanki. - sex na sankach? *.* - zimno w dupe. - śnieg. - mokro. - prysznic. - sex pod prysznicem? *.* - gorąco. - kołderka. - łóżko. - sex ?! *.* - to jest koniec, więcej z Tobą nie gram. // fejs

szybciej taboret z kuchni obdarzy mnie uczuciem niż Ty to zrobisz .   fejs

anylkaa dodano: 28 stycznia 2012

szybciej taboret z kuchni obdarzy mnie uczuciem niż Ty to zrobisz .// fejs

' balam sie milosci  ktora on chcial mi dac '

lalkabezuczuc dodano: 28 stycznia 2012

' balam sie milosci, ktora on chcial mi dac '

raz zraniona i wiecznie raniaca  zapieralam sie przed miloscia rekami i nogami  w niektore samotne wieczory robiac wyjatki i przyznajac sie otwarcie do zyjacej gdzies pod zebrami nadziei  ze kiedys ktos  cos i bede juz jak wszystkie. naiwna  smieszna  glupiutka  zakochana  szczesliwa. a teraz pojawia sie on. pragnie tylko mojego szczescia. daje mi siebie  swoje serce  jest bardziej  niz ktokolwiek inny  pomimo  ze nic konkretnego mu nie obiecalam  pomimo  ze slyszy ciagle moje ostrzezenia  ze wcale nie jestem latwym czlowiekiem. jest. a mnie paralizuje strach. boje sie  ze wszystko nagle prysnie  ze bede musiala go zranic  ze znowu bede musiala uciec komus z zycia i bez slowa mijac sie z nim na chodniku. odczuwam lek przed zaangazowaniem sie calym sercem  ktore ktos juz nieraz upuscil i ktore wyglada teraz jak stary wazon z uszczerbionym brzegiem.  lalkabezuczuc.

lalkabezuczuc dodano: 28 stycznia 2012

raz zraniona i wiecznie raniaca, zapieralam sie przed miloscia rekami i nogami, w niektore samotne wieczory robiac wyjatki i przyznajac sie otwarcie do zyjacej gdzies pod zebrami nadziei, ze kiedys ktos, cos i bede juz jak wszystkie. naiwna, smieszna, glupiutka, zakochana, szczesliwa. a teraz pojawia sie on. pragnie tylko mojego szczescia. daje mi siebie, swoje serce, jest bardziej, niz ktokolwiek inny, pomimo, ze nic konkretnego mu nie obiecalam, pomimo, ze slyszy ciagle moje ostrzezenia, ze wcale nie jestem latwym czlowiekiem. jest. a mnie paralizuje strach. boje sie, ze wszystko nagle prysnie, ze bede musiala go zranic, ze znowu bede musiala uciec komus z zycia i bez slowa mijac sie z nim na chodniku. odczuwam lek przed zaangazowaniem sie calym sercem, ktore ktos juz nieraz upuscil i ktore wyglada teraz jak stary wazon z uszczerbionym brzegiem. /lalkabezuczuc.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć