głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamiluucha

Idealna przyszłość to ta  w której pierwszym obrazem który zobaczę zaraz po przebudzeniu będzie brązowa głębia jego oczu  a pierwszym dźwiękiem który usłyszę  będzie jego ciepłe  mruczące   witaj kochanie .

nenaa dodano: 18 stycznia 2012

Idealna przyszłość to ta, w której pierwszym obrazem który zobaczę zaraz po przebudzeniu będzie brązowa głębia jego oczu, a pierwszym dźwiękiem który usłyszę, będzie jego ciepłe, mruczące " witaj kochanie".

Idealny nie znaczy wyjątkowy  wiesz?

nenaa dodano: 18 stycznia 2012

Idealny nie znaczy wyjątkowy, wiesz?

paradoksem jest to  że najbardziej zabolało mnie w tym wszystkim złamanie serca  a z czasem zaczęłam się w owym czynie specjalizować  na narządach innych.

definicjamiloscii dodano: 18 stycznia 2012

paradoksem jest to, że najbardziej zabolało mnie w tym wszystkim złamanie serca, a z czasem zaczęłam się w owym czynie specjalizować, na narządach innych.

W życiu wszystko można podsumować krótkim  sarkastycznym 'bywa'.

charyzmatyczna dodano: 17 stycznia 2012

W życiu wszystko można podsumować krótkim, sarkastycznym 'bywa'.

jest tak samo  może tylko trochę smutno i nie mówisz DOBRANOC i nie mogę przez to usnąć

anuuluuj dodano: 17 stycznia 2012

jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz DOBRANOC i nie mogę przez to usnąć

Nie akceptuję ludzi  którzy śmią wątpić w moją wspaniałość.

misspandora dodano: 17 stycznia 2012

Nie akceptuję ludzi, którzy śmią wątpić w moją wspaniałość.

brak czucia w palcach  przemoczone skarpetki  mocno czerwony nos i policzki  śnieg pod koszulką  bałwan dumnie stojący na podwórku  włosy elektryzujące się do czapki spadającej na oczy  rękawiczki drapiące w dłonie  ochota na ciepłą herbatę  której nie mogę ziścić  zważywszy na to  iż umieram przy najdrobniejszym zetknięciu z czymś twardym  tudzież czajnikiem. dla Ciebie  cóż. i nie jest w porządku  uzależnienia są złe.

definicjamiloscii dodano: 16 stycznia 2012

brak czucia w palcach, przemoczone skarpetki, mocno czerwony nos i policzki, śnieg pod koszulką, bałwan dumnie stojący na podwórku, włosy elektryzujące się do czapki spadającej na oczy, rękawiczki drapiące w dłonie, ochota na ciepłą herbatę, której nie mogę ziścić, zważywszy na to, iż umieram przy najdrobniejszym zetknięciu z czymś twardym, tudzież czajnikiem. dla Ciebie, cóż. i nie jest w porządku, uzależnienia są złe.

czy tęskniłabyś za mną  gdybym wyszedł i nie wrócił? gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi? wśród twarzy wśród dłoni wśród osób? jak szybko byś zapomniała jaki mam kolor oczu?

anuuluuj dodano: 16 stycznia 2012

czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił? gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi? wśród twarzy,wśród dłoni,wśród osób? jak szybko byś zapomniała jaki mam kolor oczu?

  Och  widzę  że dziś coś nie tak z Twoimi włosami..   A ja widzę  ze coś nie tak z Twoją twarzą.

misspandora dodano: 16 stycznia 2012

- Och, widzę, że dziś coś nie tak z Twoimi włosami.. - A ja widzę, ze coś nie tak z Twoją twarzą.

pomyślałbyś  że to polubię? śnieg  zimę  mróz  czapkę i niewygodne rękawiczki? ba  zacznę to uwielbiać? pomyślałbyś  że zacznę śmiać się przy przewracaniu w zaspę i chętnie poprzestanę na wyjście na dwór w ten ziąb? pomyślałbyś  że będę lepić z Tobą bałwana  nie stukając przy tym nawet raz zębami z zimna? że będę się śmiać   kiedy trafię Cię kulką czy kiedy przestraszę się płatka śniegu opadającego mi na rzęsy? że będę  nie czując już ani nóg  ani rąk  zapewniać  iż jestem najszczęśliwsza  teraz  tak?

definicjamiloscii dodano: 16 stycznia 2012

pomyślałbyś, że to polubię? śnieg, zimę, mróz, czapkę i niewygodne rękawiczki? ba, zacznę to uwielbiać? pomyślałbyś, że zacznę śmiać się przy przewracaniu w zaspę i chętnie poprzestanę na wyjście na dwór w ten ziąb? pomyślałbyś, że będę lepić z Tobą bałwana, nie stukając przy tym nawet raz zębami z zimna? że będę się śmiać - kiedy trafię Cię kulką czy kiedy przestraszę się płatka śniegu opadającego mi na rzęsy? że będę, nie czując już ani nóg, ani rąk, zapewniać, iż jestem najszczęśliwsza, teraz, tak?

liczba wskazująca na wzrost  wciąż powiększała cyferki. waga wahała się. ludzie przychodzili  odchodzili  śmieli się  kochali  ranili również. życie pomagało mi się wspinać  żeby tuż potem zepchnąć mnie na samo dno. uczucia się mieszały  poglądy się kształciły. jedno  przez te wszystkie lata  pozostawało niezmienne. przyjaźń.

definicjamiloscii dodano: 16 stycznia 2012

liczba wskazująca na wzrost, wciąż powiększała cyferki. waga wahała się. ludzie przychodzili, odchodzili, śmieli się, kochali, ranili również. życie pomagało mi się wspinać, żeby tuż potem zepchnąć mnie na samo dno. uczucia się mieszały, poglądy się kształciły. jedno, przez te wszystkie lata, pozostawało niezmienne. przyjaźń.

Wiesz jak nazywał by się dom w którym mieszkała byś ze swoimi przyjaciółkami? Nie  nie psychiatryk. Burdel kochanie  burdel.

nenaa dodano: 14 stycznia 2012

Wiesz jak nazywał by się dom w którym mieszkała byś ze swoimi przyjaciółkami? Nie, nie psychiatryk. Burdel kochanie, burdel.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć