głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamillka

głupie uczucie  gdy tylko zamykasz oczy  widzisz jego twarz.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

głupie uczucie, gdy tylko zamykasz oczy, widzisz jego twarz.

nie liczyło się nic  liczyłeś się tylko ty  tylko ta chwila.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

nie liczyło się nic, liczyłeś się tylko ty, tylko ta chwila.

byłeś tylko nie potrzebnym rozdziałem w moim życiu.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

byłeś tylko nie potrzebnym rozdziałem w moim życiu.

bo są takie historie  których nie da się ogarnąć.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

bo są takie historie, których nie da się ogarnąć.

'uwielbiam życie'  przesłane Mu w trakcie jednej z rozmów. piszący ołówek migał na ekranie  a już po kilku sekundach pojawiła się odpowiedź: 'co takiego w nim uwielbiasz? ludzie giną  umierają  chorują. wszystko się pieprzy  ani trochę się nie układa. ba  nie polepsza się. co można w nim uwielbiać?'. coś zapiekło mnie pod powieką. 'w sumie'  jako przerwanie tej rozkminy  bo nie zrozumiałby. nie byłby w stanie pojąć  że moje życie to taka mała cząstka  w której mieści się tylko jedno   On.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2011

'uwielbiam życie', przesłane Mu w trakcie jednej z rozmów. piszący ołówek migał na ekranie, a już po kilku sekundach pojawiła się odpowiedź: 'co takiego w nim uwielbiasz? ludzie giną, umierają, chorują. wszystko się pieprzy, ani trochę się nie układa. ba, nie polepsza się. co można w nim uwielbiać?'. coś zapiekło mnie pod powieką. 'w sumie', jako przerwanie tej rozkminy, bo nie zrozumiałby. nie byłby w stanie pojąć, że moje życie to taka mała cząstka, w której mieści się tylko jedno - On.

nie potrafiłam płakać. nie umiałam wydobyć z oczu  choć tej jednej łzy  maciupeńkiej kropelki. czy to  kiedy leżałam ze startym nosem i pękniętą kością w nadgarstku  a wszyscy pochylali się nade mną pytając gdzie mnie boli   choć kręciło mi się w głowie  ręka bolała całą mocą  tylko się uśmiechnęłam zapewniając  że jest dobrze  czy  kiedy powiedział wprost  że nigdy nic nie czuł  a to była tylko zabawa  krótka przygoda  unosiłam dumnie głowę i choć piekło pod powiekami  to lubiłam tą świadomość  że jestem silna. nie mam czym płakać  serce nieraz łamie się na kawałki  coś piecze na jego wysokości. chlipię tam od środka  a na zewnątrz unoszę tylko kąciki ust ku górze. bo nie chcę już żadnych 'będzie dobrze'  'wszystko się ułoży'   ja wiem  jak będzie. doskonale wiem  że się pozbieram  o ile Ci ludzie dobra rada nie będą się wpieprzać.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2011

nie potrafiłam płakać. nie umiałam wydobyć z oczu, choć tej jednej łzy, maciupeńkiej kropelki. czy to, kiedy leżałam ze startym nosem i pękniętą kością w nadgarstku, a wszyscy pochylali się nade mną pytając gdzie mnie boli - choć kręciło mi się w głowie, ręka bolała całą mocą, tylko się uśmiechnęłam zapewniając, że jest dobrze; czy, kiedy powiedział wprost, że nigdy nic nie czuł, a to była tylko zabawa, krótka przygoda, unosiłam dumnie głowę i choć piekło pod powiekami, to lubiłam tą świadomość, że jestem silna. nie mam czym płakać, serce nieraz łamie się na kawałki, coś piecze na jego wysokości. chlipię tam od środka, a na zewnątrz unoszę tylko kąciki ust ku górze. bo nie chcę już żadnych 'będzie dobrze', 'wszystko się ułoży' - ja wiem, jak będzie. doskonale wiem, że się pozbieram, o ile Ci ludzie-dobra-rada nie będą się wpieprzać.

brak planów na przyszłość  żyję chwilą.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

brak planów na przyszłość, żyję chwilą.

chyba lepiej byłoby gdyby to wszystko się nie wydarzyło.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

chyba lepiej byłoby gdyby to wszystko się nie wydarzyło.

zapominanie wychodzi ci najlepiej.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

zapominanie wychodzi ci najlepiej.

bo to była historia bez przyszłości.

nielegalnaxdd dodano: 20 sierpnia 2011

bo to była historia bez przyszłości.

jest jak owad. bzyka  a następnie wysysa krew pozostawiając swędzący ślad. ma tylko jedną cholerną wadę  jako nadzwyczajny gatunek   ten defekt zostawia na sercu.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2011

jest jak owad. bzyka, a następnie wysysa krew pozostawiając swędzący ślad. ma tylko jedną cholerną wadę, jako nadzwyczajny gatunek - ten defekt zostawia na sercu.

życie? polega na upadaniu i podnoszeniu się. problem tkwi jednak w tym  że w pewnym momencie uderzasz o dno zbyt mocno  cała rozsypując się w drobny pył. jasne  strzepujesz jakieś drobinki ze spodni  i podpierając się na ręku   stajesz na nogi  bo tak trzeba  bo należy ruszyć naprzód. idziesz dalej  lecz z jednym defektem. już bez serca.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2011

życie? polega na upadaniu i podnoszeniu się. problem tkwi jednak w tym, że w pewnym momencie uderzasz o dno zbyt mocno, cała rozsypując się w drobny pył. jasne, strzepujesz jakieś drobinki ze spodni, i podpierając się na ręku - stajesz na nogi, bo tak trzeba, bo należy ruszyć naprzód. idziesz dalej, lecz z jednym defektem. już bez serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć