 |
Myśleć o tym, mówić, pisać, płakać przez to CO NOC. Zastanawiać się „co by było gdyby nie to”. Znów robić z siebie wiernego pieska, pokazywać brak szacunku do własnej osoby, zadręczać się tą sytuacją, przez to pić i ćpać. Bo to takie łatwe, ciche, bezkrwawe samobójstwo bez śmierci.
|
|
 |
Płaczę. Dzięki temu boli mniej. /bursztynek
|
|
 |
Naiwnie wierzyła, że słuchawki w uszach i muzyka na full zagłuszą jej myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę, o której ona pragnęła zapomnieć.
|
|
 |
Ja to rozumiem, ja to szanuję, ale gówno mnie to obchodzi.
|
|
 |
- mama, daj kase .
- codziennie wołasz. policz sobie ile ja wydam na Ciebie w ciągu miesiąca.
- oj tam, oj tam. po co chciałaś mieć dzieci?
- chciałam dzieci, nie pasożyty. ;d
|
|
 |
To jest czas, w którym trzeba poświęcić wiele, żeby wszystko ocalić.
|
|
 |
Zabijam się powoli nałogami. Najpierw byłeś Ty, potem doszły jeszcze papierosy i alkohol.
|
|
 |
Kiedyś jak siostry, teraz na ulicy udajemy, że się nie znamy.
|
|
 |
I nigdy już nie będę przepraszać za to jaka jestem.
|
|
 |
Zamknij oczy, ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu. A potem wstań i walcz o następny dzień.
|
|
 |
Moim jedynym ukojeniem jest spanie. Kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym.
|
|
 |
Tak bardzo chcę wymazać wspomnienia, zapomnieć! Chcę tylko, żeby odblokowało mnie coś w środku, przestało boleć... Ale jak mam to kurwa zrobić?! Zamykam powieki i widzę Twoje oczy, czuję Twój zapach i dotyk, słyszę Twój głos. Otwieram je i nadal to samo...
|
|
|
|