 |
|
Rano udam, że to był tylko sen.
|
|
 |
|
Za każdym razem, gdy robi się coś dlatego, że ' życie jest za krótkie ' można być pewnym, że okaże się wystarczająco długie, by za to pokarać.
|
|
 |
|
Istniejesz w wersji inteligentnej ?
|
|
 |
|
Przy niektórych łatwiej się oddycha.
|
|
 |
|
Śnię. Marzę. Myślę. Czekam. I na tym się kończy.
|
|
 |
|
Bądź przy mnie. Jak kac po każdym piciu.
|
|
 |
|
Urzekł mnie twój śmiech którego wszędzie było pełno.
|
|
 |
|
może kocham tak mocno moich przyjaciół i przyszywane siostry, że na prawdziwego faceta zabrakło miejsca w moim sercu ?
|
|
 |
|
naiwny. myślisz, że szczęście które teraz ci daję nie wróci za kilka dni ze zdwojoną siłą w postaci bólu i bezsenności. wróci. powtarzam ci to, ale jesteś głuchy. od słuchania mojego głosu wolisz patrzenie na moje usta, gdy mówię. zagłuszają mnie twoje myśli, za mocno przyciągają cię moje oczy. będziesz cierpiał, wiesz? wiesz. ale w to nie wierzysz. i gdybym tylko miała na tyle siły, by móc wytrwać stanowczo przy swoim 'nie' które chwilami topnieje, lub urwać kontakt byłoby łatwiej. bo widzisz, nie chodzi jedynie o ciebie. nie potrafię wytrzymać tego, jak mocno cię ranię. nie potrafię sobie tego wybaczyć. błagam odejdź. nie oddam ci serca, nie potrafię.
|
|
 |
|
tydzień temu myślałam, że nie wybiję sobie racjonalnego myślenia z głowy. że będę wiecznie nudną dziewczyną myślącą o przyszłości. teraz pierwsze robię, później myślę. zabrakło już czasu na wyrzuty sumienia, takie zachowania wydają się snem. trudno mi to ogarnąć, ale żyję nie myśląc. o przeszłości, przyszłości czy teraźniejszości. i wydaje mi się, że jestem szczęśliwa. nadal twierdzę, że poznając mnie stwierdził byś, że jestem jedną z tych szarych, nudnych i przeciętnych, jednak z jednym szczegółem. ja poznając ciebie, nie przejęłabym się twoją opinią tak bardzo jak kiedyś. można nawet powiedzieć, że lubię tą swoją nudność, a jeszcze bardziej lubię ludzi, którzy lubią tracić ze mną czas.
|
|
 |
|
Czułam każde słowo w sobie. To dziwne? Każde słowo tak mocno przenikało do serca i wpadało do niego z przerażającą siłą. Taką, że chciało się krzyczeć z bólu.
|
|
 |
|
Nie chodzi nawet o seks. Mam to gdzieś.To nie jest najważniejsze. Najważniejsze to budzić się z kimś.Spać przytulonym,przytulanie jest ważne. Świadomość, że jeżeli przyjdą potwory, ktoś z tobą jest. To metafora. Potworów nie ma. Budzisz się rano, z ciepłym ciałem,czujesz oddech kochanej osoby na swoim ramieniu. To jest to.
|
|
|
|