głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamciunia16072

Będziesz choć na chwilę moim zapalnikiem?

kocimietka dodano: 25 grudnia 2010

Będziesz choć na chwilę moim zapalnikiem?

Kochanie  rozpierdalam twoją konstrukcję.

kocimietka dodano: 25 grudnia 2010

Kochanie, rozpierdalam twoją konstrukcję.

Dajcie mi dragi  dajcie mi odpłynąć  dajcie mi choć na chwile zapomnieć o bożym świecie

kocimietka dodano: 25 grudnia 2010

Dajcie mi dragi, dajcie mi odpłynąć, dajcie mi choć na chwile zapomnieć o bożym świecie,

Cieszę Się że Ci się podoba.     teksty kocimietka dodał komentarz: Cieszę Się,że Ci się podoba. ;-* do wpisu 25 grudnia 2010
Po pewnym okresie czasu w końcu postanowiłam pójść do szkoły.Założyłam szare rurki zielony t shirt wielką bluzę i parę trepów.Spakowałam książki do torby i ruszyłam w stronę budy.Gdy pojawiłam się pod klasą  spotkała mnie miła niespodzianka.Cała klasa ciepło przywitała mnie nie pytając o powód mojej długiej nieobecności  chociaż wiedzieli że nie jest ze mną najlepiej.Odkładając plecak ktoś złapał mnie za ramię.Oszołomiona podniosłam wzrok i zauważyłam Ciebie.Stałeś z kolegami  wkońcu przerywając długotrwałą ciszę.Zacząłeś się tłumaczyć dlaczego tak długo się nie odzywałeś prosiłeś bym ci wybaczyła byśmy spróbowali jeszcze raz.Stałam z założonymi rękami tupiąc nogą.Przeszywałam cię wzrokiem na wylot nie odzywając sie ani słowem.Po chwili za moimi plecami stanęło  moje dwumetrowe szczęście' z pytaniem  to co niunia idziemy? .Nie odrywając wzroku od ciebie powiedziałam  Tak  jasne  on już skończył .Odeszłam.Na zawsze.Z satysfakcją w oczach że wyleczyłam się od takiego gnojka jak ty.

kocimietka dodano: 25 grudnia 2010

Po pewnym okresie czasu w końcu postanowiłam pójść do szkoły.Założyłam szare rurki,zielony t-shirt,wielką bluzę i parę trepów.Spakowałam książki do torby i ruszyłam w stronę budy.Gdy pojawiłam się pod klasą, spotkała mnie miła niespodzianka.Cała klasa ciepło przywitała mnie nie pytając o powód mojej długiej nieobecności, chociaż wiedzieli,że nie jest ze mną najlepiej.Odkładając plecak ktoś złapał mnie za ramię.Oszołomiona podniosłam wzrok i zauważyłam Ciebie.Stałeś z kolegami, wkońcu przerywając długotrwałą ciszę.Zacząłeś się tłumaczyć dlaczego tak długo się nie odzywałeś,prosiłeś bym ci wybaczyła,byśmy spróbowali jeszcze raz.Stałam z założonymi rękami tupiąc nogą.Przeszywałam cię wzrokiem na wylot nie odzywając sie ani słowem.Po chwili za moimi plecami stanęło "moje dwumetrowe szczęście' z pytaniem "to co niunia,idziemy?".Nie odrywając wzroku od ciebie powiedziałam" Tak, jasne, on już skończył".Odeszłam.Na zawsze.Z satysfakcją w oczach,że wyleczyłam się od takiego gnojka jak ty.

 Poco Ci ten nóż.?  Mam zamiar się pociąć.  Aha  dobra. Tylko mi dywanu nie zabrudź.

kocimietka dodano: 25 grudnia 2010

-Poco Ci ten nóż.? -Mam zamiar się pociąć. -Aha, dobra. Tylko mi dywanu nie zabrudź.

moje też. teksty kocimietka dodał komentarz: moje też. do wpisu 24 grudnia 2010
powyższy komentarz mnie rozjebał xD teksty kocimietka dodał komentarz: powyższy komentarz mnie rozjebał xD do wpisu 24 grudnia 2010
uuu  mocne xD teksty kocimietka dodał komentarz: uuu, mocne xD do wpisu 24 grudnia 2010
Idąc ulicą spotkałam Ciebie  z kolegami.Mijaliśmy się  ty zamiast się przywitać  zacząłeś śmiać się ze mnie ze swoją paczką.Olałam to.Poszłam dalej.Godzinę potem wracając z moim skarbem i jego dobrymi kumplami po raz kolejny zobaczyłam tam Ciebie.Zamiast głupio się uśmiechać  zrzedła Ci mina.Zobaczyłeś że idę za ręke z wysokim brunetem który pod pachą ma deskorolkę a na ramieniu ma mój plecak.Zdziwiłeś sie gdy mój  bóg  nachylił się i czule mnie pocałował.Żałuj że nie widziałeś swojej miny.Fajnie było popatrzeć na twarz  skrajnie załamanej osoby.Z satysfakcją w oczach minęliśmy Ciebie i twoją bandę.Myślałeś że się załamie po rozstaniu? Ojj wybacz  nie było za czym płakać.

kocimietka dodano: 24 grudnia 2010

Idąc ulicą spotkałam Ciebie, z kolegami.Mijaliśmy się, ty zamiast się przywitać, zacząłeś śmiać się ze mnie ze swoją paczką.Olałam to.Poszłam dalej.Godzinę potem wracając z moim skarbem i jego dobrymi kumplami po raz kolejny zobaczyłam tam Ciebie.Zamiast głupio się uśmiechać, zrzedła Ci mina.Zobaczyłeś,że idę za ręke z wysokim brunetem,który pod pachą ma deskorolkę,a na ramieniu ma mój plecak.Zdziwiłeś sie,gdy mój "bóg" nachylił się i czule mnie pocałował.Żałuj,że nie widziałeś swojej miny.Fajnie było popatrzeć na twarz skrajnie załamanej osoby.Z satysfakcją w oczach minęliśmy Ciebie i twoją bandę.Myślałeś,że się załamie po rozstaniu? Ojj wybacz, nie było za czym płakać.

mamo złamałem rękę     nie pierdol     no przyrzekam ci na wszystko :D

kocimietka dodano: 22 grudnia 2010

mamo złamałem rękę -nie pierdol -no przyrzekam ci na wszystko :D

ehh. ten wpis pasuje idealnie do mojej sytuacji.. teksty kocimietka dodał komentarz: ehh. ten wpis pasuje idealnie do mojej sytuacji.. do wpisu 22 grudnia 2010
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć