 |
|
I straciłem to kim jestem, nie mogę zrozumieć dlaczego moje serce jest tak złamane.
|
|
 |
|
Obejmujesz mnie i czuję, że prościej jest ci pozwolić mi odejść.
|
|
 |
|
Tam schowaną masz pamiątkę po innej dziewczynie. Grasz w to jeszcze raz, Zagrasz ze mną i zginiesz...
|
|
 |
|
Na pewno tęsknię i czekam. Na pewno nie wiem co dalej. Jeżeli słyszysz nie zwlekaj, niech wreszcie będzie wspaniale.
|
|
 |
|
Powoli wychodziliśmy z lasu.Powiedziałam: - "Zatrzymaj się.Możesz mnie przytulić? ...Możesz mi coś obiecać?" - Powiedz o co chodzi to wtedy powiem,czy mogę.Staliśmy przytuleni. -"Obiecaj,że będziesz pamiętał o tym ,że zawsze jestem dla Ciebie.Zrobię dla Ciebie wszystko.Gdybyś czegoś potrzebował,ja będę do Twojej dyspozycji.Pamiętaj,że zawsze jestem dla Ciebie i zrobię wszystko,o co tylko poprosisz.Dobrze? " - Ty też o tym pamiętaj. Przytulił mnie mocno. Poszliśmy dalej.Było mi tak dobrze.Znów rozmawialiśmy jak dawniej,nie udawałam,że Go nie znam.I przed chwilą byłam w Jego ramionach...Serce podpowiada mi,że jeszcze długa droga przed Nami.A na końcu tej drogi...weźmiemy się za ręce i będziemy razem.Będziemy kochać się nawzajem do granic możliwości.On zrozumie,że cały ten czas kochał mnie.Po prostu kochał i dalej kocha.
|
|
 |
|
Obejmujesz mnie i jestem w domu.
|
|
 |
|
Mam nadzieję, że mnie złapiesz, bo właśnie spadam
|
|
 |
|
-kochasz go nadal? - Nie nazwałabym tego miłością, a raczej elementem niezbędnym mi do życia. Jego oddech jest jak tlen,który wali w płuca, krew płynąca w żyłach, a bicie serca tego idioty jest najpiękniejszym dźwiękiem na świecie. Nie, nie kocham go, to coś znacznie więcej, bo wiem, że gdyby odszedł nie zapomniałabym, nie wyleczyłabym się i chyba bym trochę umarła. -Trochę? -No tak. Nie mogę całkiem, bo on mógłby potrzebować pomocy i ja wtedy muszę być jeszcze troszkę żywa. /esperer
|
|
 |
|
potrzebuję cię, bo kto jak nie ty będzie mi tak perfekcyjnie jebał psychikę, a potem przepraszał w najsłodszy sposób. /esperer
|
|
 |
|
Nie przepraszaj, że spierdoliłeś z mojego życia. Rozumiem kochanie. Sama bym ze sobą nie wytrzymała, więc idź i bądź szczęśliwy beze mnie, a moja miłość wystarczy za dwoje. /esperer
|
|
 |
|
czasami tak tęsknię , że nie wiem co zrobić z rękoma , z całym ciałem . najlepiej wtuliłabym twarz w jego szyję , cały czas wąchała jego koszulkę pachnącą proszkiem do prania i delikatnymi perfumami , dłoń wplotłabym w jego brązowe włosy i zacisnęła na nim z całej siły ramiona . nie dałabym mu najchętniej oddychać . musiałby mnie przytulić tak mocno żebym poczuła ból w plecach i ciepło okalające serce . teraz tak tęsknię . /ransiak
|
|
|
|