 |
|
nie jestem egoistką, po prostu to nie moja wina, że chce go widzieć codziennie, nawet jak nie ma czasu. to po prostu silniejsze ode mnie. /emilsoon
|
|
 |
|
, dzięki niemu zaczęłam lubić swoje imię . wypowiedziane jego idealnym głosem brzmiało tak pięknie .
|
|
 |
|
mężczyźni kierują się zasadą PRSŻ- Poznać, Rozkochać, Spierdolić Życie./esperer
|
|
 |
|
Przyznam ci się do czegoś. Mam jeszcze jego jedno zdjęcie. Nieco wyblakłe, pomięte od moich częstych pocałunków papieru i łez,które na niego upadły. Jednak nie potrafię pozbyć się go całkowicie z mojego życia, to tak jakbym trochę umarła. Trochę bardzo, bo nie pamiętam jak mogłam oddychać zanim go poznałam, więc teraz gubię się nawet w mruganiu gdy odszedł. Każdej nocy walczę z pragnieniem zakończenia tej egzystencji, ale wiem, że to byłby największy egoizm na świecie, bo podobno są jeszcze osoby,które mnie kochają. Sama nie wytrzymuję własnego obłędu, wypalam całą mnie, zabijam się. Błagam weźcie mnie stąd, uwolnijcie mnie od własnej mnie, bo czuję, że niedługo ciało fizycznie tego nie wytrzyma. Umrę z wydrapanym na sercu Twoim imieniem, umrę z bólem na ustach. Zobaczysz, umrę ci, a mimo to każdego dnia wypiję z Tobą poranną kawę, zjem obiad i przygotuję kolację, tyle, że będę martwa, bez Niego, bez serca, bez emocji. Obojętny ludzik. /esperer
|
|
 |
|
Się nie całuje jak nic się nie czuje. [buuum]
|
|
 |
|
Po tym poznaje się czy kogoś kochasz...Mimo tego,że już nie jesteś z tą osobą,czegoś Ci brakuje.Na początku wszystko gra,nie pamiętasz o niej.Ale po pewnym czasie uświadamiasz sobie,że cholernie Ci jej brakuje,że tęsknisz,żałujesz...Po prostu ją kochasz.Oszukiwanie się nie ma sensu.Bo kochasz tą osobę i żeby być w pełni szczęśliwym,musisz z nią być.Proste.
|
|
 |
|
on ? . - sens wstawania rano , sens uśmiechu , sens po prostu .
|
|
 |
|
mogłabym się wtulać w jego ciało, moją głowe w jego bluzę, i za nic nie przestawać. i bezpiecznie zamknąć oczy i zasnąć. czuję sie wtedy jak mała dziewczynka przy boku swojego ukochanego tatusia. taka beztroska i bezpieczna. /emilsoon
|
|
 |
|
pierdolę z całego serca tych,którzy przyszli, pobudzili do życia i zostawili. pierdolę z całego serca te fałszywe mordy, bo których sprzątam do teraz, bo jedyne co im wyszło to zrobienie burdelu w moim życiu. pierdolę Was z całego serca i dla Waszej wiadomości radzę sobie świetnie. /esperer
|
|
 |
|
to wszystko co mówie, wydaje mi sie zbyt banalne, to nie są słowa które wyraziłby moje uczucia. nie znam takich słów. są ponad to. /emilsoon
|
|
 |
|
-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem?Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną'bo uzależniłbym się od Ciebie,bo ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem ,słowem,spojrzeniem,uśmiechem.Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim,tym pieprzonym powietrzem.Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę,że to się skończy.Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam,chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona,siada mu na kolanach,całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając'a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam / nacpanaaa
|
|
 |
|
cześć. Jestem idiotką i chuj ci do tego. /esperer
|
|
|
|