 |
|
Więc... Myślisz czasami o Nas? Tęsknisz za mną nocami, wtedy gdy pisaliśmy najwięcej, a rozmowy przepełnione były czułością,której tak wstydziliśmy się w dzień? No przyznaj się. Czujesz coś jeszcze do mnie? Widzisz mnie za każdym razem gdy myślę o Tobie? Nawet nie wiesz ile razy brałam komórkę do ręki, pisałam długą wiadomość, a potem odkładałam to wszystko na szafkę mrucząc pod nosem, że koniec to koniec i nie ma powrotów do miejsc, z których postanowiliśmy uciec. Mówiłeś,że jestem słaba. Ja twierdzę inaczej. Byłam cholernie silna, ale potem zaczęłam zbyt polegać na Twoim ramieniu, pozwalałam sobie na chwilę zapomnienia, a w chwili przebudzenia byłam sama i nie potrafię być taka jak dawniej. Nie byłam najlepsza? Mam nadzieję, że przy tych słowach łzy dusiły Twoje gardło, bo ja wybuchnęłam płaczem. Nie będę Cię zatrzymywać. Idź, odejdź, biegnij! Bądź z nią szczęśliwy, chociaż pozornie. Udawaj, że całując ją nie myślisz o mnie. Tak będzie lepiej, kochanie. /esperer
|
|
 |
|
Teraz Ci nie wierzę.Złamałeś wszystkie obietnice.Nawet nie wiesz,jak mocno Cię znienawidziłam.Nie,nie napiszę do Ciebie.Możesz mieć pretensje.Jak chcesz to napisz.Ja tego nie zrobię, już nigdy więcej. To nie ja Ciebie zraniłam,to nie ja zepsułam to wszystko, to nie ja oszukiwałam.Wiesz co,pierdoli mnie to czy napiszesz czy nie.Jeśli nie chcesz do mnie wrócić albo chociaż przeprosić to spierdalaj.Nie mam ochoty Cię słuchać.Dam radę bez Ciebie. Kiedyś mi przejdzie. Bo minęło dopiero pół roku.Dam radę.A jeśli jeszcze raz mnie zranisz,czymkolwiek - zniszczę Cię.Zniszczę.Mam tyle asów w rękawie,dobrze o tym wiesz.Nie ma zemsty bez miłości.Więc moja będzie okrutna.
|
|
 |
|
Już nie będę z tobą kłócić się. I tak nigdy nie mam racji .
|
|
 |
|
Jednak mi nie przeszło. Ja sama nie wiem co do Ciebie czuję...Wiem,że dalej cierpię.Więc chyba nie jesteś mi obojętny.
|
|
 |
|
I'm sexy and I'm know it ;D.
|
|
 |
|
Co się stanie z tym uczuciem? No co się z nim stanie skoro nie ma już NAS. /esperer
|
|
 |
|
Pożycz mi oczy, ja nie widzę już nic. Pożycz mi nogi, moje nie mają już siły iść. Pożycz serce, moje wciąż bije, ale to kamień.
|
|
 |
|
Serce, które zwątpiło w istnienie dobra.
Ulecieć ponad wszystko prosto w objęcia aniołów .
|
|
 |
|
Mamy nas pod skórą, w lustrze widzę nas nie siebie.
|
|
 |
|
Teraz widzę Twoje prawdziwe oblicze.Szkoda,że nie poznałam Cię wcześniej,bo nie doszłoby do tego,do czego doszło.
|
|
|
|