 |
- wiesz co? jesteś pierwszym facetem, który wysłuchał mnie bez przerywania, nie powiedziałeś, że Cię to nudzi - zaśmiała się, całując konia w nozdrza. - co powiesz na to, byś został oficjalnie moim chłopakiem? - poklepała go. on w odpowiedzi parsknął i potrząsnął grzywą. - wiedziałam, że mi się nie oprzesz. a na początek naszego idealnego związku wyczesze Ci tą Twoją grzywę. - po raz kolejny obdarzyłam go całusem i zabrałam się za czesanie jego czarnej grzywy. - ale nawet nie myśl sobie, żeby zostawić mnie dla jakieś ładnej kobyłki. zrozumiano? - pogroziła mu przed oczami, a on musnął ją w policzek. kochała rozmowy z tym dzikusem.
|
|
 |
nie bawisz się, nie żyjesz.
|
|
 |
i nagle zrobiło się źle. po prostu źle. tak jak wtedy kiedy wyjechałeś, tylko tysiąc razy gorzej. wtedy przynajmniej wiedziałam że wrócisz.
|
|
 |
i chyba nie potrafię powiedzieć że nie chciałbym ciebie mieć !
|
|
 |
ty nic nie pisz - schowaj telefon w dłonie, ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej..
|
|
 |
Czasem po odłożeniu słuchawki czujesz się zraniona. Cierpisz i wiesz, że ten ból będzie narastał. Rozmowa była przykra, a jednak smutno Ci że się skończyła. Masz wtedy ochotę walnąć telefonem, a także głową o ścianę.
|
|
 |
za każdym razem, gdy robi się coś dlatego, że `życie jest zbyt krótkie` można być pewnym, że życie okaże się wystarczająco długie, by za to pokarać.
|
|
 |
przyjdź do mnie i powiedz, że zostajesz.
|
|
 |
cierpienie należy do życia. jeśli cierpisz, znaczy, że żyjesz. pogódź się z tym mała dziewczynko.
|
|
 |
to co robisz i kim jesteś - zawdzięczasz sobie.
|
|
 |
Mogę Ci pokazać drugą stronę lustra całkiem możliwe, że ich świat ze mną zbluzgasz.
|
|
 |
popatrz mi w oczy, obejrzyj je dokładnie ta, zobaczysz w nich zło, które wkrótce Cię dopadnie.
|
|
|
|