głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kalkaa

od małego nam się to wmawia. popchnął cię   bo cię lubi  ciągnie cię za warkocze   bo mu się podobasz. każe się nam wierzyć  że jak facet udaje palanta  to mu się podobamy: musiał zgubić twój numer  boi się twojej dojrzałości uczuciowej  zakończył poważny związek. kłamstwa  które mają ułatwić kobietom życie. boli  prawda? dużo się uczy małe dziewczynki. jeśli cię bije   to cię lubi  sama nie przycinaj grzywki. a pewnego dnia spotkasz wspaniałego księcia i będziecie żyli długo i szczęśliwie. każdy film  każda usłyszana historia błaga nas by na to czekać. zwrot akcji w trzecim akcie. nieoczekiwane spotkanie. spełnienie marzeń. czasem tak pochłania nas szukanie szczęścia  że nie uczymy się odczytywać sygnałów. a może w szczęśliwym zakończeniu chodzi po prostu o ciebie?

ansomia dodano: 10 września 2024

od małego nam się to wmawia. popchnął cię - bo cię lubi, ciągnie cię za warkocze - bo mu się podobasz. każe się nam wierzyć, że jak facet udaje palanta, to mu się podobamy: musiał zgubić twój numer, boi się twojej dojrzałości uczuciowej, zakończył poważny związek. kłamstwa, które mają ułatwić kobietom życie. boli, prawda? dużo się uczy małe dziewczynki. jeśli cię bije - to cię lubi, sama nie przycinaj grzywki. a pewnego dnia spotkasz wspaniałego księcia i będziecie żyli długo i szczęśliwie. każdy film, każda usłyszana historia błaga nas by na to czekać. zwrot akcji w trzecim akcie. nieoczekiwane spotkanie. spełnienie marzeń. czasem tak pochłania nas szukanie szczęścia, że nie uczymy się odczytywać sygnałów. a może w szczęśliwym zakończeniu chodzi po prostu o ciebie?

pamiętam teraz słowa babci która mówiła  że miłość jest tylko wtedy  kiedy chce się z daną osobą przeżywać wszystkie cztery pory roku. kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy. a latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece. jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory. a gdy już będzie zimno  rozpalać razem ogień.

ansomia dodano: 10 września 2024

pamiętam teraz słowa babci która mówiła, że miłość jest tylko wtedy, kiedy chce się z daną osobą przeżywać wszystkie cztery pory roku. kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod obsypane kwieciem bzy. a latem zbierać z tym kimś jagody i pływać w rzece. jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. zimą pomagać przetrwać katar i długie wieczory. a gdy już będzie zimno, rozpalać razem ogień.

pamiętam ten moment gdy pierwszy raz poczułam zapach twojego ciała  twoich włosów. pamiętam kiedy nasze ciała pierwszy raz zbliżyły się do siebie. pamiętam pierwszy dotyk rąk  pierwsze głębokie spojrzenia. pamiętam pierwsze muśnięcie naszych ust  pierwszy prawdziwy pocałunek i wszystko co było pierwsze.

ansomia dodano: 10 września 2024

pamiętam ten moment gdy pierwszy raz poczułam zapach twojego ciała, twoich włosów. pamiętam kiedy nasze ciała pierwszy raz zbliżyły się do siebie. pamiętam pierwszy dotyk rąk, pierwsze głębokie spojrzenia. pamiętam pierwsze muśnięcie naszych ust, pierwszy prawdziwy pocałunek i wszystko co było pierwsze.

staliśmy wtuleni  trzymając się za dłonie  co chwila nasze usta łączyły się w jedno  na przemian z krótkimi buziakami w policzki. i nagle... poczułam się dziwnie. odsunęłam się od niego  właśnie zrozumiałam głęboko w sercu  że mam to czego chciałam  że trzymam w ramionach cały mój świat.

ansomia dodano: 8 września 2024

staliśmy wtuleni, trzymając się za dłonie, co chwila nasze usta łączyły się w jedno, na przemian z krótkimi buziakami w policzki. i nagle... poczułam się dziwnie. odsunęłam się od niego, właśnie zrozumiałam głęboko w sercu, że mam to czego chciałam, że trzymam w ramionach cały mój świat.

kocham cię za to  że tak mocno ci bije serce  że doprowadzasz mnie do takiego stanu o jakim nie śniłam  za twój oddech na mojej szyi  za te spojrzenia głęboko w oczy  twój stanowczy dotyk  za twoje usta na moim policzku i twoje kocham  mówione gdzieś blisko.

ansomia dodano: 8 września 2024

kocham cię za to, że tak mocno ci bije serce, że doprowadzasz mnie do takiego stanu o jakim nie śniłam, za twój oddech na mojej szyi, za te spojrzenia głęboko w oczy, twój stanowczy dotyk, za twoje usta na moim policzku i twoje kocham, mówione gdzieś blisko.

pozwól mi siedzieć na twoich kolanach. może chłód to czasem tylko wymówka.

ansomia dodano: 8 września 2024

pozwól mi siedzieć na twoich kolanach. może chłód to czasem tylko wymówka.

chcę ciebie więcej  nie potrzebuję już nikogo. przy tobie jestem sobą  tęsknię gdy cię nie ma obok. a mówią mi zostaw  i tak się wszystko wali. specjaliści  znawcy serc  którzy nigdy nie kochali. mówią znajdź sobie innego  nie ma nad czym szlochać. inni są lepsi  ich też da się pokochać. otwórz oczy mówią  zmień drogę  pójdź w drugą stronę. nie rozumieją że ja chcę jego i koniec. nie rozumieją  że nikt nie zastąpi mi ciebie  tylko w tobie widzę siebie  ty jesteś moim niebem.

ansomia dodano: 8 września 2024

chcę ciebie więcej, nie potrzebuję już nikogo. przy tobie jestem sobą, tęsknię gdy cię nie ma obok. a mówią mi zostaw, i tak się wszystko wali. specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie kochali. mówią znajdź sobie innego, nie ma nad czym szlochać. inni są lepsi, ich też da się pokochać. otwórz oczy mówią, zmień drogę, pójdź w drugą stronę. nie rozumieją że ja chcę jego i koniec. nie rozumieją, że nikt nie zastąpi mi ciebie, tylko w tobie widzę siebie, ty jesteś moim niebem.

jej miłość odbijała się w szybach autobusów  klatek schodowych  okien mieszkań  w lusterkach samochodowych i nawet w jego źrenicach.

ansomia dodano: 8 września 2024

jej miłość odbijała się w szybach autobusów, klatek schodowych, okien mieszkań, w lusterkach samochodowych i nawet w jego źrenicach.

jest mi tak strasznie źle  jestem tak nieposkładana  tak nieukołysana  tak tragicznie pusta.

ansomia dodano: 7 września 2024

jest mi tak strasznie źle, jestem tak nieposkładana, tak nieukołysana, tak tragicznie pusta.

a ty  ty byłeś tylko jednym z moich grzechów  takim  który przypomina się gdzieś nad ranem  mignie w świadomości i od razu zostaję zepchnięty w niepamięć. takim  o którym nigdy się nie mówi i z którym żyje się zupełnie tak jak wcześniej. jesteś dla mnie tylko takim małym grzechem.

ansomia dodano: 7 września 2024

a ty, ty byłeś tylko jednym z moich grzechów, takim, który przypomina się gdzieś nad ranem, mignie w świadomości i od razu zostaję zepchnięty w niepamięć. takim, o którym nigdy się nie mówi i z którym żyje się zupełnie tak jak wcześniej. jesteś dla mnie tylko takim małym grzechem.

i pokochałam cię za tą twoją bezgraniczną swobodę i sto procent bycia sobą  bo wiedziałam  że gdy będziesz chciał coś zrobić to po prostu to zrobisz bez głupiego gadania  że się wstydzisz.

ansomia dodano: 7 września 2024

i pokochałam cię za tą twoją bezgraniczną swobodę i sto procent bycia sobą, bo wiedziałam, że gdy będziesz chciał coś zrobić to po prostu to zrobisz bez głupiego gadania, że się wstydzisz.

wszystko co mnie otacza  przypomina chwile  w których uśmiech był podstawą każdego dnia  kiedy szczęściem była jego obecność  jedno muśnięcie warg i delikatny oddech ogrzewający każdy kawałek mego ciała. chociaż już nie raz obiecywałam  że przeszłość zostawiam za sobą  a każdą bliznę w sercu po prostu wymazuję  by teraźniejszość stała się czymś czym żyję  to wspomnienia każdego dnia atakują moje myśli i serce. czasem ból jest przeszkodą w złapaniu oddechu  multum słów przeciskających się przez gardło  które już nigdy nie ujrzą światła dziennego  i jego postać przeszywająca każdą  kolejną myśl. drżące usta i zimne dłonie  uświadamiające fakt  że nadal tęsknię  stały się codziennością.

ansomia dodano: 7 września 2024

wszystko co mnie otacza, przypomina chwile, w których uśmiech był podstawą każdego dnia, kiedy szczęściem była jego obecność, jedno muśnięcie warg i delikatny oddech ogrzewający każdy kawałek mego ciała. chociaż już nie raz obiecywałam, że przeszłość zostawiam za sobą, a każdą bliznę w sercu po prostu wymazuję, by teraźniejszość stała się czymś czym żyję, to wspomnienia każdego dnia atakują moje myśli i serce. czasem ból jest przeszkodą w złapaniu oddechu, multum słów przeciskających się przez gardło, które już nigdy nie ujrzą światła dziennego, i jego postać przeszywająca każdą, kolejną myśl. drżące usta i zimne dłonie, uświadamiające fakt, że nadal tęsknię, stały się codziennością.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć