 |
„Więc kiedy Peeta szepce: - Kochasz mnie. Prawda czy fałsz? Odpowiadam: - Prawda. " // Kosogłos
|
|
 |
Love the Sister of death its taking your mind and stubbing your back !
|
|
 |
mam takie dziwne przeczucie, że jestem zajebista.
|
|
 |
Blizny z przeszłości powinny otwierać oczy
|
|
 |
Czytając Kosogłosa nasunęła mi się jedna myśl. Co by było gdybym wiedziała, ile zostało mi dni. zamknęłam oczy. Zaczęłam sobie wszystko wyobrażać. Po pierwsze to się chyba nie zdaży, po drugie jeśli się zdaży to będzie wielka niespodzianka. Po trzecie chciałabym, żeby moja śmierć wstrząsneła jakimiś ludźmi , może nim ..? . Powróciłam do czytania ale nadal mnie korciło. Zostawiłabyś ich tutaj? nie tęskniłabyś za nimi? nie chciałbyś wrócić? nie okłamuj się - coś we mnie drwiło. Włożyłam słuchawki do uszów. Nie myślę już o tym! - wyrwało mi się z ust. Na chwile przy kawałku 'pih - nigdy już nie wróci' zapomniałam o świecie. Wiedziałam, że nie mogę tak dalej. Nie mogę już o nim myśleć . 'będzie dobrze, daj spokój' - zaśmiałam się, pomogło. Wstałam z łóżka, ogarnęłam się. Podniosłam się, zamiast poddać...
|
|
 |
Czasem gdy jestem sama, wspominam te najlepsze chwile spędzone z nim. Mogłabym powiedziec że wszystkie były najlepsze. próbuję przypomnieć sobie chłopaka z różą w walentynki, oraz mocne ręce, które nosiłY mnie i przytulały. wspominam też wszystkie pocałunki i miłe słowa. Usiłuję nazwać to, co utraciłam. Tylko po co, skoro to już przepadło, odeszło wraz z nim. Cokolwiek nas łączyło, zniknęło i pozostała wyłącznie moja obietnica, że nie będe walczyć. że zostawie to w spokoju . Powtarzam ją sobie dziesięć razy dziennie. / miszelle
|
|
 |
faceci to takie proste stworzenia. wystarczy im kawałek ładnego tyłka, czy fajne cycki, a padną przed dziewczyną na twarz. szkoda, że na moment.
|
|
 |
|
Nie mam z kim dzielić życia od jakiegoś czasu.
|
|
 |
a jeśli kiedykolwiek ułoży Ci się w życiu, pamiętaj o mnie. wspominaj, raz na jakiś czas, chwile spędzone razem - nasze pocałunki, opróżnione butelki po piwie, wypalone szlugi. przypomnij sobie, jak pierwszy raz nawijałam nutę o Tobie, a Ty śmiałeś się przez łzy, z moich czerwonych policzków, albo jak połamałam niebotycznie wysokie szpilki na nierównym chodniku i musiałeś nieść mnie do domu. zostaw milimetr swojej pikawy mi na wyłączność bym mogła odwiedzać Cię w nocy. / waniilia
|
|
 |
|
Ciężko zrozumieć, że człowiek może się uzależnić od drugiego człowieka. Że się tęskni za jego widokiem, za tym, że idzie obok i przypadkowo swoją dłonią muska Twoją dłoń, że się uśmiecha, żartuje i opowiada o sobie. Tęskni się za zapachem jego skóry, za tonem jego głosu. Za tym, że Cię szturchnie i powie, że jesteś super.
|
|
 |
wzięłam rap za rękę poszliśmy razem na spacer.
|
|
 |
|
Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo.
|
|
|
|