 |
|
każde słowo źle wypowiedziane przez Ciebie kończy się na dużej ilości przeróżnych tabletek pomieszanych z alkoholem , żyletką , 10 papierosami i ucieczką od świata realnego . || fl.
|
|
|
|
coraz ciężej jest nazwać kogoś mianem przyjaciela | skejtowy.
|
|
|
|
Dziś piję za Ciebie: za twoją obojętność, ból zadawany każdego dnia, ten cholernie uwodzicielski uśmiech i nic nie znaczące spojrzenia. Twoje zdrowie.
Autor cytatu: schooki
|
|
 |
|
jeden z dni załamania się dobrej pogody. kropelki deszczu na jego rękach, które pokrywał jedynie krótki rękawek koszulki u góry. desperacja. gęsia skórka, szarość na około i niewiele słów. zwykłe 'zdradziłem', 'przepraszam', 'nigdy więcej', 'wybacz' i wrażenie, że klimat tego majowego dnia potęguje kłębek bólu zwinięty w moim sercu.
|
|
|
|
I WANT YOU. I WANT YOU. I WANT YOU ! || fl.
|
|
|
|
Bez Ciebie moje życie stało się murem monotonności, którego nie jestem w stanie zburzyć w żaden sposób, tylko Ty jestes w stanie nadać jemu sens. [bez_schizy]
|
|
|
|
Uczynił bym cię najszczęśliwszą kobietą na ziemi , otulał bym cię do snu i budził lekkim pocałunkiem , przynosił Ci rano do łóżka śniadanie i kawę,robiłbym dzieciom drugie śniadanie i wyprawiał je do szkoły, znosił bym twoją mamę mą wspaniałą teściową,kochałbym cię z dnia na dzień coraz bardziej, gdyby nie jedna przeszkoda ,którą nazywamy zyciem. [chcialbym]
|
|
|
|
na moich dłoniach zostają tylko same blizny , zapytasz dlaczego . ponieważ w taki sposób próbuje nie myśleć o tym , że Cię nie ma , staram się skupić na bólu który kręci się na moich nadgarstkach. || fl.
|
|
|
|
cała historia zaczęła się ponad pół roku temu , kiedy pierwszy raz zostawiłeś mnie na długo .
w jednej chwili nie liczył się dla mnie nikt . wciąż czekałam na łóżku z telefonem w dłoni , że zadzwonisz choć na chwile i powiesz ' myszko jeszcze trochę i znowu się zobaczymy ' , to były moje głupie złudzenia . nigdy nie zadzwoniłeś || fl.
|
|
|
|
reasumując wszystkie miesiące , doszłam do wniosku , że Ciebie brakuje najbardziej.
|
|
|
|
Żadnej drogi nie poznałem bo było ich zbyt wiele,
Żadną dwa razy nie szedłem bez śladu siebie / Jagła
|
|
|
|
wiesz dlaczego jeszcze żyje ? - nie. - dlatego , że nie chcę byś cierpiał po mojej śmierci . musisz się najpierw przyzwyczaić do tego , że co raz rzadziej będę w domu , a dopiero potem , potem odejdę . || fl.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
