 |
staram się nad tym panować . gdy słyszę dźwięk nadchodzącego esemesa , siedzę spokojnie z jakieś 45 minut i czekam , aż serce przestaje walić jak głupie . potem spokojnie podchodzę i odczytuje . a gdy wiadomość jest od ciebie , całe ćwiczenie na uspokojenie cholera bierze !
|
|
 |
możesz na mnie liczyć, jakbym była kurwa kalkulatorem.
|
|
 |
Mówisz, że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko, że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie, nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojegouśmiechu, niewinnego spojrzenia, szyderczego uśmieszku, miliona buziaków na gadu - gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej. Wiem, znowu chcę za dużo, o wiele za dużo..
|
|
 |
jeśli ty też udajesz że go nie kochasz, podnieś rękę w górę.
|
|
 |
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy.
|
|
 |
może tak razem, za rączkę, na zawsze?
|
|
 |
chciałabym, uwierz, naprawdę bym chciała umieć przejść obok Ciebie i nie czuć potrzeby zerknięcia. umieć tańczyć i nie patrzeć z kim tańczysz Ty. kłaść się spać i nie myśleć, czy jutro coś się wydarzy z Twoim udziałem..
|
|
 |
Nie ufam ludziom, których nie śmieszy żart o dżemorze. ♥ ;D
|
|
 |
Była gotowa oddać dla niego swoją nutellę, cherry coke i milkę z orzechami.
|
|
 |
Wspólne jedzenie orzeszków, tańczenie do rapu, oglądanie komedii, śmianie się ze wszystkiego, śpiewanie bez znajomości tekstu, jazda na jednym rowerze, zabawa w fryzjera, dzielenie się czekoladą. czy to już naprawdę nie wróci?
|
|
|
|