 |
więc czas już skończyć z oczekiwaniem na coś , co może nigdy nie przyjść
|
|
 |
miligram szczęścia, tona złudzeń...
|
|
 |
masz racje jestem dużym dzieckiem. i nie widzę nic złego w tym, że cały czas się śmieje, mam wszędzie łaskotki i nie jestem poważna. ale uwierz, że mam coś czego nie posiada ta zgraja 'dorosłych' panienek - potrafię kochać szczerze, jak dziecko
|
|
 |
nie, mną się nie przejmuj . nie to żebym coś czuła.
|
|
 |
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę mówiło serce to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one właśnie takie są. Obawiają się sięgnąć po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje im się, że nie są ich godne, albo, że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
 |
Ile razy obracamy się na pięcie, udając, że jesteśmy
źli, z nadzieją, że złapią nas za rękę.
|
|
 |
Tak kurwa, mam do Ciebie tą
cholerną słabość, zadowolony?
|
|
 |
Każdy z nas odczuwa jakieś skutki , zawalonych spraw w przeszłości.
|
|
 |
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że oddychamy bynajmniej tym samym powietrzem i
patrzymy na te same spadające gwiazdy na niebie.
|
|
 |
końca problemów jak nie było, tak i nie ma.
|
|
 |
Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle.
|
|
 |
|
Ci, którzy się wspinają, robią sobie zdjęcia na szczycie. Są uśmiechnięci, uniesieni, triumfują. Nie robią sobie zdjęć po drodze. Kto chciałby pamiętać resztę. Wysilamy się, bo musimy. Nie dlatego, że lubimy. Nieustającego wysiłku, bólu i udręki wspinaczki nikt nie fotografuje. Nikt nie chce ich pamiętać. Wolimy wspominać widok ze szczytu. Zapierające dech, chwile na szczycie świata. Dlatego się wspinamy. Warto pocierpieć. Najdziwniejsze, że warto poświęcić wszystko.
|
|
|
|