 |
|
zauważyłam to podczas imprezy z okazji moich urodzin . moja najlepsza przyjaciółka zerkała na mojego chłopaka, a w jej oczach widziałam wielką miłość i tęsknotę . mój chłopak także na nią zerkał z czułością w oczach . na mnie nigdy tak nie patrzył . kochał mnie . był ze mną . ale wtedy zrozumiałam, że to nie ze mną powinien być . że on należy do niej, a ona do niego . że się kochają nie wiedząc o tym i nie chcąc się przyznać do tego . że nie chcą mnie zranić . kilka dni później odeszłam zostawiając im list, w którym napisałam, że mają ze sobą być . że będę się cieszyć z ich szczęścia, ale nie mogę na nie patrzeć . na końcu napisałam wielkimi literami kocham was i wtedy samotna łza popłynęła po moim policzku, spoczywając na słowie "kocham" .
|
|
 |
możemy iść na plac zabaw pobawić się w piaskownicy i udawać, że naszym największym zmartwieniem jest kto pierwszy zjedzie ze zjeżdżalni.
|
|
 |
lubię być sama w domu. wolność od makijażu i ubrań. włosy upięte w kucyk, wygodny dres i muza. kocham te dni.
|
|
 |
Chciałam tylko pięciu minut z dwudziestu czterech godzin. Dwóch liter z potoku słów. Jednego zerknięcia, spośród setek ukradkowych spojrzeń. Znów chciałam zbyt wiele.
|
|
 |
Wszyscy zadają mi to samo pytanie czy zwariowałaś?! kiedy, nie mogę oderwać się od komputera ponieważ cały czas czekam aż napiszesz, kiedy co 5 minut sprawdzam telefon, czy może akurat nie przypomniałeś sobie o mnie, kiedy na dźwięk twojego imienia za każdym razem odwracam głowę i szukam Cie w tłumie, kiedy pomimo wszystko, pomimo tego co zrobiłeś, jak się zachowujesz, ja nadal czuje to stado motylków w brzuchu i tak zwariowałam, zwariowałam bo Cie kocham.
|
|
 |
Przychodzi moment, kiedy przestajesz marzyć o siedzeniu na huśtawce podczas deszczu z różową wstążką we włosach. Kiedy jedyne na co masz ochotę to filiżanką japońskiej herbaty, która pobudza każdy z Twoich zmysłów. Nareszcie potrafisz rozdzielać ludzi, którzy Cię ranią na tych, którzy nie są Ciebie warci i tych, dla których warto cierpieć. W końcu rozumiesz, że milczenie jest jedną z najbardziej perfidnych rodzai kłamstw. Zaczynasz rozumieć, że musisz cierpieć w ciszy bo nikt nie będzie współczuł Twoim łzom, które zgotowałaś sobie na własne życzenie. Dorastasz. Machasz dzieciństwu dłonią na pożegnanie, mając świadomość że uciekło niemal bezpowrotnie.
|
|
 |
Ty jesteś już tylko przeterminowanym szczęściem
|
|
 |
Bo co może ci dać zwykła dziewczyna w trampkach, nie?
|
|
 |
i teraz w jej życiu pojawiło się wiele zmian, pojawiła się nowa, druga strona, ale to nie zmienia faktu, że Ona zawsze będzie czuła coś więcej, do Niego..
|
|
 |
A teraz będę żyła dla siebie, dla drzewa, dla chodnika i dla cegły, będę żyła chociażby dla podmuchu wiatru, będę żyła dla wszystkiego żeby nie dać Ci tej satysfakcji, że żyłam tylko dla Ciebie!
|
|
|
|