|
Kobiety są proste. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o to, żeby poświęcić im więcej uwagi.
|
|
|
Najwięcej o twoich problemach dyskutują Ci ,co tak na prawdę gówno o nich wiedzą.
|
|
|
Uśmiech nie zawsze oznacza radość, niekiedy ukrywa największy ból.. Dlatego każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był niewiadomo jak silny i dzielny, czasami czuje się bardzo samotny..
|
|
|
Dziś najtrudniejsze jest znalezienie kogoś kto tak naprawdę w ciebie uwierzy.
|
|
|
zgubiłam rozsądek, powagę, a wspomnień jakoś nie mogę.
|
|
|
Życie to skurwiel, ze swoimi trzyma sztamę,
Jak masz miękkie serce, to obyś dupy nie miał szklanej :)
|
|
|
Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie, nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie, nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans, a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach, rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki, nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę, ale to nie potrwa długo. Nie łudź się, że mnie zmienisz, za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach, skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą, bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść, bo ja już dawno to zrobiłam./esperer
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=tTxVKBIkU_o
|
|
|
Wiesz, bo bywają momenty w życiu kiedy zwyczajnie nie dajesz sobie rady. Znajome, wiem. Ostatnio podejmuję wiele istotnych decyzji. ZMIENIŁAM SIĘ. Nigdy nie wróciłabym do tego kim byłam wcześniej, co nie znaczy, że żałuję. ZMIENIŁAM SIĘ. Ten fakt mnie ogromne cieszy. Możesz wmawiać mi, że na gorsze, ale obchodzi mnie to tyle co zeszłoroczny śnieg. DOROSŁAM. To bardzo istotna rzecz w moim życiu. Oczywiście nie oznacza ona, że założę rodzinę, urodzę dzieci za 5 lat - co to, to nie. To kwestia wewnętrzej przemiany - brzmi załośnie, co? Dzisiaj widzę, że kontakt z osobami starszymi nie jest zgrozą i wiecznym słuchaniem morałów - wręcz przeciwnie, wyciągam wnioski z tych wartościowych rozmów. Staram się zachowywać dorośle, co nie wyklucza, że nadal lubię "palnąć pierdołę". LUBIĘ SWOJE WNĘTRZE. Wiem, że jest trudne. Dzisiaj to wiem. Pracuję nad tym. STARAM SIĘ. Lecz nie zmieniam siebie na siłe. Daję teraźniejszości siebie zmieniać. To cudowne, naprawdę. / cmw
|
|
|
Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana
|
|
|
Nie chodzi o to, by być w życiu tylko idelną żoną - dążenie do perfekcji to mozolna droga. Chodzi o to, by zwyczajnie być dobrym człowiekiem. Istotą, która umie kochać, wybaczać i w całym tym amoku nie traci własnego uroku i charakteru. I dlaczego tak ważne jest znalezienie osoby, która będzie kochać nasze wady. W małżeństwie przysięgamy, by kochać się w dobrych i złych chwilach. Trzeba podawać rękę drugiej połówce, nawet jeśli to Nas mocno rani. I chyba o to chodzi, by szczęście drugiego człowieka cenić ponad własne. / cmw
|
|
|
To cudowne. Jak wiesz, że komuś jesteś potrzeba - ktoś odczuwa brak twojej obecności. Brakuję zwykłego gadania i milczenia - "jesteś osobą, z którą cudownie się milczy". Nie wspominając o szacunku do siebie i rozmowy o pierdołach, ale z nutą inteligencji, zawsze. / cmw
|
|
|
|