głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kakaowaa

Po to się przecież podróżuje. Po dźwięki. Po obrazy. Po zapachy.

jelina dodano: 30 grudnia 2014

Po to się przecież podróżuje. Po dźwięki. Po obrazy. Po zapachy.

Życie jest straszne  ale ja postanowiłem  że jest piękne.

jelina dodano: 30 grudnia 2014

Życie jest straszne, ale ja postanowiłem, że jest piękne.

Mój kochany zapytał mnie: czy chcesz pójść do nieba?   Zechcę — odpowiedziałam — ale tylko wtedy  jeśli niebo jest ciepłe jak twoje ramiona  przestronne jak twój oddech i dzikie jak pocałunek.   — Halina Poświatowska

jelina dodano: 30 grudnia 2014

Mój kochany zapytał mnie: czy chcesz pójść do nieba? Zechcę — odpowiedziałam — ale tylko wtedy, jeśli niebo jest ciepłe jak twoje ramiona, przestronne jak twój oddech i dzikie jak pocałunek. — Halina Poświatowska

Myślę o Tobie w przyszłości. To największy komplement  na jaki stać samoświadomą istotę.

jelina dodano: 30 grudnia 2014

Myślę o Tobie w przyszłości. To największy komplement, na jaki stać samoświadomą istotę.

Nieraz gdy się rano zbudzę i pomyślę  że muszę do wieczora żyć  mam wrażenie  jakby to było znów od urodzenia do śmierci.

jelina dodano: 29 grudnia 2014

Nieraz gdy się rano zbudzę i pomyślę, że muszę do wieczora żyć, mam wrażenie, jakby to było znów od urodzenia do śmierci.

Moje myślenie o Tobie jest rozsądniejsze od mojego pisania do Ciebie. Wczoraj w nocy długo nie mogłem i nie chciałem zasnąć  przez dwie godziny leżałem bardziej na jawie niż we śnie i przez cały czas prowadziłem z Tobą bardzo intymną rozmowę.  ...  była to właściwie sama tylko forma intymnej rozmowy  uczucie bliskości i oddania.

parodiaa dodano: 28 grudnia 2014

Moje myślenie o Tobie jest rozsądniejsze od mojego pisania do Ciebie. Wczoraj w nocy długo nie mogłem i nie chciałem zasnąć, przez dwie godziny leżałem bardziej na jawie niż we śnie i przez cały czas prowadziłem z Tobą bardzo intymną rozmowę. (...) była to właściwie sama tylko forma intymnej rozmowy, uczucie bliskości i oddania.

 Wątp  czy gwiazdy lśnią na niebie   Wątp o tym  czy słońce wschodzi   Wątp  czy prawdy blask nie zawodzi   Lecz nie wątp  że kocham ciebie.

parodiaa dodano: 25 grudnia 2014

"Wątp, czy gwiazdy lśnią na niebie; Wątp o tym, czy słońce wschodzi; Wątp, czy prawdy blask nie zawodzi; Lecz nie wątp, że kocham ciebie."

Chcę  żebyś przybliżył się do mnie i dotulił  i żebyś trzymał mi w nocy rękę na brzuchu  kiedy się boję. Chcę z Tobą mieszkać w pokoiku ciasnym jak szafa  ...   a najbardziej to chciałabym być jedwabnikiem. Siedzieć z Tobą w kokonie dwuosobowym  mam nadzieję  że są dwuosobowe  i żebyś nigdzie beze mnie nie wychodził.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Chcę, żebyś przybliżył się do mnie i dotulił, i żebyś trzymał mi w nocy rękę na brzuchu, kiedy się boję. Chcę z Tobą mieszkać w pokoiku ciasnym jak szafa (...), a najbardziej to chciałabym być jedwabnikiem. Siedzieć z Tobą w kokonie dwuosobowym (mam nadzieję, że są dwuosobowe) i żebyś nigdzie beze mnie nie wychodził.

Zawsze wiedziałem  że trzeba być krok od samego siebie. Ale teraz jestem  stoję tysiąc  a może parę tysięcy kroków od samego siebie. Patrzę z dystansu. Z rosnącego dystansu. Dar dystansu  a może przekleństwo dystansu. Dziwi mnie  kurwa  wszystko.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Zawsze wiedziałem, że trzeba być krok od samego siebie. Ale teraz jestem, stoję tysiąc, a może parę tysięcy kroków od samego siebie. Patrzę z dystansu. Z rosnącego dystansu. Dar dystansu, a może przekleństwo dystansu. Dziwi mnie, kurwa, wszystko.

Nigdy nie przyszło mi do głowy  że nieobecność może zajmować tyle miejsca  znacznie więcej niż obecność.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.

Są takie noce  przyjacielu  kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma.

Wtedy jednak nic nie rozumiałem. Nie rozumiałem  że mogę skrzywdzić kogoś tak straszliwie  że osoba ta już nigdy nie dojdzie do siebie. Że można po prostu żyjąc  zranić inną istotę tak bardzo  że rana ta już nigdy się nie zagoi.

parodiaa dodano: 23 grudnia 2014

Wtedy jednak nic nie rozumiałem. Nie rozumiałem, że mogę skrzywdzić kogoś tak straszliwie, że osoba ta już nigdy nie dojdzie do siebie. Że można po prostu żyjąc, zranić inną istotę tak bardzo, że rana ta już nigdy się nie zagoi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć