 |
Zaczełam szykować sie z koleżanką na impreze. Gdy nagle zgadałyśmy się o tobie powiedziłam że nie chce o tobie słyszeć. Wyjechałyśmy z domu. Zaszłyśmy do sklepu po gumy orbit które tak gardzo lubisz. Weszłyśmy gdy nagle zobaczyłam ciebie z twoim kolegą jak mizdrzycie się do jakiś lasek koleżanka powiedział że nie warto i poszłyśmy dalej. Była wolna piosenka nagle jakiś koleś zaprosił mnie do tańca zaczelismy tańczyć i na koniec dałam mu buziaka w policzek strasznie sie wkurzyłęś i wyszłeś usiadłeś na środku ulicy i piłeś piwo.Podbiegłam do ciebie i powiedziałam: -przecież wiesz że nie lubie gdy pijesz. wyżuciłąm piwo i dałam mu duziak w policzek po którym na jego twarzy pojawił się uśmiech! ;*
|
|
 |
Bawimy się uczuciami innych
Nawet tych na których nam zależy
Udając, ze ich nawet nie zauważamy
Nie zważając na to czy ich ranimy
Nie obchodzą nas ich uczucia
Nie interesuje nas to co czują...
Dlaczego dopiero gdy odchodzą
Zdajemy sobie sprawę z tego,
Co w nich naprawdę kochamy...???
|
|
 |
Gdy boleśnie raniłeś me serce
Chcę zapomnieć, czas płynie jak woda...
Płakać? Nigdy! Po Tobie łez szkoda.
|
|
 |
Miłość jest zawsze nowa.
I bez względu na to czy w życiu kochamy raz,
dwa czy dziesięć razy, zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś nas prowadzi.
|
|
 |
Ciągle myśle co jeszcze nadejdzie,
chciałabym wiecznie żyć we śnie,
w którym zawsze będziesz moim księciem,
prowadzącym mnie za ręke.
Będziesz zawsze chronił moje serce,
aby czuło się bezpieczne.
Może poczujemy wtedy szczęście,
kiedy los przed nami klęknie.
Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna,
na błędy które tak często popełniasz.
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia,
niż codzień czuć w sobie że wciąż nic sie nie zmienia.
|
|
 |
Chciałabym, by ON myślał o mnie tak często, jak ja myślę o NIM.
Chciałabym, żeby mnie kochał. ale tak naprawdę.
Chciałabym,żeby kiedy przyjdę do niego zapłakana, on po prostu mnie przytuli,powie, żebym się wypłakała i więcej nie będzie pytał o nic.
|
|
 |
Płakała w samotności,
chcąc zapomnieć o miłości.
Patrzyła na jego zdjęcie,
które podarował jej w prezencie.
Kto by pomyślał, że ona jest smutna?
Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach.
Czasami żyć już się nie chciało,
Tak bardzo jej go brakowało.
Nie widziała go długo,
choć nie mieszkał daleko.
Może właśnie to nasilało jej tęsknotę.
Czasami gdy była w domu sama,
chodziła jak obłąkana.
Zapłakana, rozczochrana, zamyślona.
Takim człowiekiem przez niego stała się ona.
|
|
 |
Lecz nie ma czego żałować,
na pewno nie będę płakała.
Byłeś, odszedłeś..
A ja zapomniałam!
|
|
 |
Mogliśmy wszystko.
A Ty to zaprzepaściłeś.
Swoim zachowaniem to uczyniłeś.
I mnie opuściłeś.
|
|
 |
Mogliśmy być razem.
A jednak nie chcieliśmy.
Mogliśmy być par przykładem.
A jednak nie umieliśmy.
|
|
 |
Kiedys kochałam.
moze nadal kocham...
ale co z tego kiedy wszystko sie zmieniło.
teraz juz nie ma "nas"
jestes "Ty" i "ja".
teraz tak smutno jest ,
ale czy Tobie tez?
własnie...
bo chyba nie..
|
|
 |
Bo mój świat to moja katastrofa!
Bo moje życie to moje problemy!
Bo moje życie to ty! :)
|
|
|
|