 |
porozmawiaj ze mną jak tamtej zimy gdy śnieg szalał za oknem.
|
|
 |
grzecznie proszę siebie o odrobinę rozsądku i delikatnie próbuje odsunąć od władzy moje serce, od którego stałam się zależna.
|
|
 |
I już są motyle, nie licz ich.
|
|
 |
Najtrudniejszą częścią żegnania się, jest robienie tego ponownie każdego dnia
|
|
 |
Wiem, że jeśli on tylko zechce, oddam mu wszystko, nie przejmując się konsekwencjami. Jestem w stanie ze wszystkiego zrezygnować.
|
|
 |
budzisz się rano a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca. to tęsknota, wiesz?
|
|
 |
Ponosisz klęskę ,gdy nie masz sie z kim dzielić szczęściem.
|
|
 |
krótka odpowiedź; zero wyjaśnień; jedna osoba. /
|
|
 |
kiedy nie mamy odwagi wyznać coś przyjacielowi, to znaczy, że nie jest on już naszym przyjacielem. / away.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płaczu? Pustka. To taka chwila, w której siadasz i uświadamiasz sobie, że nikomu na Tobie nie zależy, że nikt nie spyta co u Ciebie, a jeżeli nawet, to tylko z grzeczności. Że nikogo tak naprawdę nie obchodzi jak się czujesz. To jest pustka.
|
|
|
|