 |
|
'To co było nie wróci wiem, choć czasem mam nadzieję...."
|
|
 |
|
'Mnie to brzydzi wszystko gdy w chuja tnie osoba
Z która byleś blisko upada naprawdę nisko
Robi z siebie pośmiewisko wystawiając cię na próbę
I jak skazaniec idzie na pewną zgubę
Może z trudem, lecz zobaczyłem to wreszcie że
Dwulicowych ludzi jest od chuja w tym mieście......'
|
|
 |
|
'Z tym się zgodzę i moja w tym wina ale mogłaś trafić na większego skurwysyna' :D
|
|
 |
|
To, że nie gadamy, nie znaczy, że nie myślę o Tobie. Próbuję tylko zdystansować się bo wiem, ze nie mogę Cie mieć.
|
|
 |
|
kiedy odejdzieszsz, pamiętaj o mnie,
Pamiętaj o nas i o tym, czym byliśmy.
Widziałem jak płaczesz, widziałem jak się śmiejesz.
Obserwowałem Cię śpiącą przez chwilę.
Mógłbym być ojcem Twojego dziecka.
Mógłbym spędzić z Tobą życie.
Znam Twoje lęki, Ty znasz moje.
Mieliśmy wątpliwości, ale teraz jest dobrze.
I kocham Cię, przysięgam, że to prawda.
Nie potrafię żyć bez Ciebie /goodbye my lover
|
|
 |
|
gra słów. tylko tyle nas łączyło. parę uścisków , czy zetknięcie ust. nawet nie było przyjaźni.. nie interesowałeś się tym czym ja. nawet nie pisaliśmy dużo. po prostu pragnęłam Twojej obecności , chociaż tak właściwie , była niezręczna. teraz wiem - to co było , to tak właściwie nic.
|
|
 |
|
I wiem że na pytanie "Kim dla Ciebie jestem?" nie znasz odpowiedzi.
|
|
 |
|
proste, boisz się swoich uczuć.
|
|
 |
|
Za krótkim "nieważne" kryje się wszystko.
|
|
 |
|
Chciałbym mieć gdzieś, ten cały stres, chciałbym popatrz. Dać ci spokojny sen, powiedzieć wszystkim że cię kocham.
|
|
 |
|
Odejdę i nie chce żeby coś po mnie pozostało.
|
|
 |
|
dotykasz przypadkiem mojej reki na korytarzu, a ja czuję się wtedy tak, jakbyś mnie rozbierał.
|
|
|
|