 |
|
-Dla Ciebie zrobię wszystko, gdybyś poprosiła... -A gdybym poprosiła żebyś mnie zabił. Zrobiłbyś to? -Tak ale później zabiłbym siebie.
|
|
 |
|
Jeśli zostaniesz dzisiaj zamordowany, to przepraszam cię , ale nie przyjdę na twój pogrzeb, bo będę siedziała w celi za zabicie tego gnoja który Cię zabił. < 3
|
|
 |
|
-Kochanie.. -Tak? - zatrzymała się i odwróciła. -Nic takiego - odpowiedział.- Chciałem tylko jeszcze raz na Ciebie spojrzeć...
|
|
 |
|
- Przyko mi... - powiedział grubym głosem. - Mnie też jest przykro. - Nie chce Cie stracić - dodał , biorąc ją za rękę. Jego głos zniżył się niemal do szeptu. Widząc jego żałosną minę , wzięła go za rękę i ścisnęła , a potem niechętnie puściła. Znowu poczuła , że stają jej w oczach łzy , i starała się je powstrzymać. - Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda? Na to nie znalazł odpowiedzi...
|
|
 |
|
- dlaczego ona jest szczęśliwa ?! przecież miała być załamana, po tym jak ją zostawiłem . mój plan się nie powiódł . - ona jest zbyt silna, i zbyt mądra, żeby przejmować się Tobą, idioto .
|
|
 |
|
Nie dawaj mi nic, jeśli to koniec
|
|
 |
|
masz być pewna siebie. dumna. masz cały świat u stóp, to ty rozdajesz karty. ty tu rządzisz.
|
|
 |
|
sama nie wiesz czego chcesz.
|
|
 |
|
` Bo to nie jest tak, że dzisiaj mnie chcesz, a jutro mnie masz.
|
|
 |
|
nie masz szans, chłopczyku. nie ta liga.
|
|
 |
|
robiąc byle co stajesz się byle kim.
|
|
|
|