 |
Jestem Tobie zakazana. Zrozum to w końcu. Nigdy nie będziemy mogli być razem...
|
|
 |
Teoretycznie mogę spróbować i dostać wszystko.
A praktycznie?
|
|
 |
A teraz piję toast za Twoją trumnę. Oby wykonano ją ze stuletniego cyprysu, którego ziarno zostanie posadzone w tym tygodniu . . .
|
|
 |
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat.
użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu!
Serce może zaczekać...
|
|
 |
ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie,że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego,co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć, dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze.
|
|
 |
a on tak nagle zatrzymał sie na wgłębieniu pod jej uchem i delikatnie muskał ustami to miejsce zachłannie, wdychając woń herbacianych, zmieszanych z zapachem jej skóry, perfum. skad w Nim tyle czułości?
diagnoza jest prosta: miał dla niej dwa serca, trzy może nawet...
|
|
 |
I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewna, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
|
|
 |
Niebywale. Bo nawet nie czuje sie przegrana. Nic nie czuje.Mam wrazenie, ze swiat stanal w miejscu i to tylko ja zapomnialam przestac sie kryc. Nie moge, pozbyc sie uczucia, ze wiem wiecej. Ze jestem jakby madrzejsza o to, ze zdalam sobie sprawe jak bardzo jestem sama. Ze chocbym nawet przez miliony minut byla przekonana, ze jestesmy tak silni i wyjatkowi, wszystko jest w stanie rozpasc sie w nicosc, mimo ze dalej jestes mi tak samo bliski. Mimo kazdej chwili, kazdej wspolnej sekundy. Mimo ze nadalczuje na skorze Twoje usta i dotyk Twoich rak, kiedy mnie kochales ... Chyba nigdy tak bardzo watpilam w to , w co wszyscy , mimo niepowodzen i na przekor doswiadczeniom , tak niewinnie staraja sie wierzyc. W to co inni nazywaja trescia i sensem , a my nazywalismy nami ... zamykajac caly swiat w jednym , tak niewiele znaczacym slowie . Chyba nigdy tak bardzo sie nie balam , nie tego ze Cie strace , bo czy kiedykolwiek Cie mialam ? Boje sie tego , jak najwieksza sila , ktorej bylam swiadkiem gasnie , gasnie bo chcesz ...
|
|
 |
- jaka bede miec pewnosc ze jutro nie odtracisz mnie jak zawsze ?
- bo teraz wiem , ze jezeli cale zycie przelecialoby mi przed oczami, widzialbym Ciebie.
|
|
 |
Konsekwentnie doprowadzała do końca wiele spraw w swoim życiu, tyle że nie były to sprawy istotne.
|
|
 |
ale samo jego imię niczego nie wypełni, same jego przychodzenia, odchodzenia niczego nie załatwią. Ja chcę wiedzieć. Chcę, żeby mi to powiedział raz, drugi, dziesiąty! Żeby powtarzał ciągle. Chcę móc przesuwać palcami po jego twarzy i wiedzieć, że jest to moja twarz. I chcę razem z nim iść w to nieznane, tajemnicze, co jest przed nami, odległe i bliskie jednocześnie.
|
|
 |
and I understand that even though Your gone, live goes on.
It goes on without You, Baby../
i rozumiem, że nawet jeśli odejdziesz życie nie przestanie trwać.
Ono żyje bez Ciebie, Skarbie..
|
|
|
|