 |
- nazwał mnie ilorazem szczęścia.
- czyli przez kogoś Cię dzielił.
|
|
 |
i pomyśleć, że Bóg stworzył człowieka by ranił.
|
|
 |
- miałaś nie palić.
- miałeś kochać na zawsze.
|
|
 |
wiesz czemu zima jest piękna? prowokuje przytulanie.
|
|
 |
Takim oczom, mogę ufać w ciemno. Jestem pewna.
|
|
 |
Ja też się boję. Boję się dni, które nadejdą, że nie wytrzymam już tego, bo nie mam tego najważniejszego, że coś przeminęło z wiatrem. / Trzy metry nad niebem ♥
|
|
 |
- Ja? - Przytula ją do siebie. - Ja czuję się znakomicie.
- Tak, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
- Nie, nie tak.
- Jak to, nie tak?
- O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem. ♥
|
|
 |
Wysoko, ponad wszystkim innym, na białej kolumnie mostu króluje ten napis. Nie do wytarcia. Jest tam, na zimnym marmurze, ale błękitny jak jej oczy, piękny, jak zawsze tego pragnęła. Jej serce zaczyna bić szybciej. Przez chwilę wydaje jej się, że wszyscy je mogą usłyszeć, że wszyscy czytają to zdanie, podobnie, jak teraz ona to robi. Jest tam wysoko, prawie nieosiągalne. Tam, dokąd tylko zakochani docierają. 'Ja i ty... Trzy metry nad niebem'. / Trzy metry nad niebem ♥
|
|
 |
~ Tam, gdzie będziemy trzy metry nad niebem, gdzie mieszkają zakochani. ♥
|
|
 |
"Chciałabym z Tobą być gdzieś daleko od tych problemów, od moich rodziców, od tych awantur, w jakimś spokojnym miejscu poza czasem." / Trzy metry nad niebem ♥
|
|
 |
To jest cienkopis.
Nie ma idelanego cienkopisu.
Kurwa, ciesz się, że masz taki.
Przestań żyć w świecie ideałów !
|
|
 |
`. I choć minęło tak wiele czasu i tak wiele razy próbowałam się podnieść to za każdym razem upadam mocniej i za każdym razem trudniej mi sie podnieść.Nie chce o nim zapomnieć ale pamiętać też nie chce najlepiej byłoby gdybyśmy się nigdy nie spotkali
|
|
|
|