 |
Była tak cholernie skomplikowana... Jedna wielka chodząca sprzeczność, która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji, jej stan był zależny od kąta padania promieni słonecznych, kierunku wiejącego wiatru, ilości potknięć o własne wspomnienia...
|
|
 |
Jedna chwila zmienia wszystko i pozostawia Cię z milionem myśli, których nie potrafisz zrozumieć...
|
|
 |
Może ja podświadomie lubię się tak czuć? Wiesz, taki rodzaj masochizmu. Emocjonalna masochistka - ładnie brzmi?
|
|
 |
jeśli miałabym być dla ciebie miła, nie mógłbyś zamienić ze mną ani słowa.
|
|
 |
Nie znajduj nikogo innego tylko po to, by zapomnieć o tym, kogo kochasz .
|
|
 |
|
czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać .
|
|
 |
wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz. będę obok, nawet kiedy świat z nas zadrwi.
|
|
 |
idziemy w stronę marzeń, a to zawsze jest dobra droga.
|
|
 |
Nic nie jest szybsze od światła? Bzdura! Nic nie jest szybsze od kobiety usuwającej oznaczenie ze zdjęcia na facebooku, na którym (jej zdaniem) brzydko wyszła. / hahah true ;) kwejk
|
|
 |
Brak Twojej obecności przy mnie niszczy wszystko.
|
|
 |
Co w nim polubiłam? na pewno spojrzenie, którym zwabił mnie do siebie niby spytać jak się mam. uśmiech i w sposób jaki się poruszał. z grubsza wszystko co było widać na pierwszy rzut oka - było nie do ominięcia. przyciągał śmiałością i pewnością siebie. parę chwil, które przerodziły się w długi wieczór. poznawałam jego charakter, i wnętrze, które wydawało się nie mieć końca. opowiadał o tym, a zaraz kończył zdanie kompletnie czymś innym. aż w końcu poznałam jego smak zapach perfum, który momentalnie mnie od niego uzależnił. ciepła dłoń i cień rozbawienia w okolicach kącików ust. zdobył mnie z nieukrywanym uśmiechem./ballantines
|
|
|
|