 |
Dziś mówisz jest podły, ale myślisz o nim i jedyne czego masz za mało to silnej woli.
|
|
 |
Powiedz kiedy ostatnio On wykazał inicjatywę, gdy miał trudny wybór miedzy Tobą, a piwem.
|
|
 |
Zanim znów go poprosisz, zanim pokażesz słabość, pamiętaj, że jutro będzie tak samo.
|
|
 |
No dobrze wszyscy Ci mówili : "nie płacz, pokaż mu jak to jest bez Ciebie Mała!". Okej pokazałam, nie odzywałam się, nie patrzyłam, ignorowałam aż w końcu oswoiłam się z tym, że go nie ma w moim życiu. Lecz co się dzieje wtedy, gdy on zauważy jak to jest bez Ciebie i znowu zechce wracać. Co wtedy zrobisz? Co jeśli wasze złote myśli są po prostu do dupy?
|
|
 |
chciałbym odrzucić strach i wygrać z pustką, chciałbym zatrzymać czas, spalić oszustwo, chciałbym zobaczyć nas, nie puścić już z rąk
|
|
 |
- Czemu patrzysz tak na niego?
- Nie patrzę, wydaję Ci się.
- Powiedz mu to co czujesz.
- Co mam mu powiedzieć? To, że na jego widok miękną mi kolana, ciężko oddycham, mam motyle w brzuchu. Gdy tylko się do mnie odezwie, przez głowę przechodzi mi tysiące myśli, że od pewnego czasu nie mogę się na niczym skupić, nie mogę jeść, spać, myśleć! Gdy widzę jego uśmiech, mam ochotę śmiać się razem z nim, gdy tylko pośle mi to nieśmiałe spojrzenie wymiękam. To, że chcę żeby mnie pragnął tak bardzo jak jego, to że chcę żeby był ze mną gdy będę płakać. Żeby dzielnie znosił moje humorki. Żebym była tą jedyną cholerną dziewczyną, która zawróci mu w głowie, którą będzie codziennie odwiedzał, przytulał i całował tak długo, że będę go miała dość. To mam mu kurwa powiedzieć?
- Tak, to! - odparł, chłopak który równie mocno pragnął być z nią, jak ona z nim. // W.
|
|
 |
Znowu jest jak kiedyś. Znów mam ciężką noc za sobą, boli mnie głowa i znów było kilku facetów, którzy chcieli zabrać mnie ze sobą do domu, wiesz? Ale ja nigdzie nie poszłam, siedziałam tam i czekałam na Ciebie. Patrzyłam jak inni się bawią i piłam sama drinki. Szłam przez parkiet i pociągałam za sobą głodny wzrok mężczyzn, ale to nie miało dla mnie znaczenia. Szukałam tylko Ciebie, nikt inny się nie liczył, nikogo nie zauważałam. Ale Ciebie nie było, kręciło mi się w głowie, wiesz? Znów jest źle, bo nie wiem gdzie jesteś i kurwa boli mnie głowa, a serce promieniuje cierpieniem. I proszę Cię wróć, wróć, bo ja się wykończę. Nie daję rady bez Ciebie i znów spadam na dno, a przecież dopiero się z niego wydostałam. / napisana
|
|
 |
"Czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam."
|
|
 |
"Minął rok, minie następny, ale to nie wróci nigdy."
|
|
 |
"Będę obok, jak świat z nas zadrwi."
|
|
 |
Jest najlepszy, ale nigdy mu o tym nie mówiłam.
|
|
 |
"Nikt nie jest idealny, masz blanta, zapalmy."
|
|
|
|